Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 859/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Bydgoszczy z 2014-06-11

Sygn. akt II Ca 859/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

11 czerwca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Bogumił Goraj

Sędziowie

SO Irena Dobosiewicz (spr.)

SO Janusz Kasnowski

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. M. i W. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 9 lipca 2013r. sygn. akt. I C 1021/13

I/ zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) w ten sposób, że obniża zasądzone na rzecz każdego z powodów kwoty po 30 000 zł do kwot po 15 000 zł (piętnaście tysięcy) z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2011 roku , a w pozostałej części powództwo oddala,

II/ oddala apelację w pozostałej części,

III/ zasądza od każdego z powodów z osobna na rzecz pozwanego kwoty po 750 zł (siedemset pięćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy

II Ca 859/13

UZASADNIENIE

Powodowie W. M. i J. M. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu śmierci ich syna M. M. oraz zwrot kosztów postępowania. Oboje powodowie wnieśli o zasądzenie kwoty 20.000 zł z tytułu odszkodowania i 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od powyższych kwot od dnia 9 września 2011 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu wskazali, iż na skutek śmierci ich syna doszło do znaczącego pogorszenia się ich sytuacji życiowej. Zmarły syn był ich jedynym dzieckiem, prowadzili z nim wspólne gospodarstwo domowe, kupili większe mieszkanie, żeby zapewnić synowi „lepszy start". Syn planował z rodzicami otwarcie wspólnej działalności gospodarczej. Ponadto powodowie wskazali, że liczyli na pomoc i opiekę ze strony syna, gdy będą już starsi. Po śmierci syna powódka kontynuowała pracę w przedszkolu, jednak sprawiało jej to wiele problemów, zaś powód aż do 2008 r. nie pracował, ponieważ bardzo ciężko przeżył śmierć syna. Co się zaś tyczy roszczenia o zadośćuczynienie, powodowie wskazali, że w wyniku śmierci syna doszło do naruszenia ich dóbr osobistych. Powodowie utracili jedyne dziecko, które kochali. Syn był dla nich wyjątkowy, cieszyli się, że w przyszłości założy rodzinę, będą więc mieli wnuki. Po jego śmierci odczuwali wielki ból, cierpienie, nigdy nie pogodzili się ze stratą syna.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powodów kosztów procesu.

W uzasadnieniu podał, że wypłacone świadczenie jest adekwatne i brak jest dowodów uzasadniających zasądzenie dalszych 20.000 zł tytułem odszkodowania. Co się zaś tyczy żądania wypłaty zadośćuczynienia, pozwany podniósł, że w stanie prawnym obowiązującym w dacie śmierci M. M. brak było podstawy prawnej do żądania zadośćuczynieni a.

Wyrokiem z dnia 9 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, w sprawie I C 1021/13 zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę po 30.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 6 czerwca 2010 r. do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Nadto

1

Sąd ustalił, że strony ponoszą koszty procesu według zasady stosunkowego rozdzielenia pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje.

W dniu 17 listopada 2000 r. w miejscowości S. D. M., kierując samochodem osobowym marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas jazdy na łuku drogi nie zachował szczególnej ostrożności, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w przydrożne drzewo, wskutek czego pasażer M. M. - syn powodów - poniósł śmierć.

Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym.

Powodowie wystąpili do pozwanego o wypłatę stosownych roszczeń związanych z powyższym wypadkiem. Decyzją z dnia 22 listopada 2011 r. pozwany przyznał powodom kwoty po 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania, odmawiając wypłaty zadośćuczynienia, kwestionując to roszczenie co do zasady.

Sytuacja powodów po śmierci syna pogorszyła się. Przed jego śmiercią powodowie zakupili większe mieszkanie z myślą że syn będzie z nimi mieszkał i zaopiekuje się nimi na starość. W celu zakupu mieszkania wzięli duży kredyt, który jest do tej pory spłacany. Powód J. M. wraz z zmarłym synem planowali otworzyć własną działalność gospodarczą. Syn często przyjeżdżał i zostawiał rodzicom żołd. Z wykształcenia był handlowcem, w wojsku pracował jako saper min przeciwlotniczych, uczył się też na elektryka. Syn pomagał rodzicom w remontowaniu mieszkania i naprawach, a obecnie powodowie muszą za te usługi płacić. Powodowie byli silnie związani emocjonalnie z synem M. M.. Nie mają oni więcej dzieci. Przed śmiercią syna spodziewali się synowej i wnuków. Po jego śmierci zostali sami. Syn był domatorem, był bardzo przywiązany do rodziców. Po śmierci syna relacje rodzinne podupadły. Powód przez kilka lat po śmierci syna nie pracował z uwagi na problemy psychiczne - nie był w stanie myśleć ani pracować.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył zasadności dwóch roszczeń - roszczenia o odszkodowanie w postaci dalszych 20.000 zł, których zasądzenia domagał się każdy z powodów, jak również roszczenia o zadośćuczynienie - które pozwany kwestionował co do zasady.

Odnośnie pierwszego z roszczeń, tj. o odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej na podstawie art. 446 § 3 k.c. Sąd Rejonowy stwierdził, że podlegało ono

2

oddaleniu z uwagi na to, iż żaden z powodów nie wykazał takich okoliczności, które przemawiałyby za przyznaniem mu wyższego odszkodowania aniżeli już przyznane przez powoda w kwocie po 30.000 zł. Podnoszone przez powodów okoliczności, takie jak utrata korzyści z pomocy ze strony jedynego dziecka, zostały już wzięte pod uwagę przez pozwanego - na tej podstawie wypłacił on powodom odszkodowania w wysokości po 30.000 zł na rzecz każdego z nich.

Co się zaś tyczy zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c, Sąd pierwszej instancji nie podzielił argumentacji strony pozwanej. W ocenie Sądu najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (wejście w życie art. 446 § 4 k.c). Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. doprowadziło bowiem jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. nie powinno być rozumiane w ten sposób, że w dotychczasowym stanie prawnym art. 448 k.c. nie mógł stanowić podstawy przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Takie stwierdzenie oznaczałby, że sama chwila, w której zaszło zdarzenie będące źródłem szkody, decydująca - zgodnie z wyborem ustawodawcy - o możliwości zastosowania art. 446 § 4, rozstrzygałaby definitywnie o istnieniu lub braku istnienia uprawnienia do uzyskania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej, bez względu na rodzaj tej krzywdy. Prowadziłoby to do radykalnego zróżnicowania sytuacji osób, które doznały krzywdy o podobnym charakterze, nawet w krótkich odstępach czasu, co byłoby trudne do zaakceptowania.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi art. 822 k.c, zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Zgodnie natomiast z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2003 r., poz. 392 ze zm.; dalej: ustawa) z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie zaś do art. 36 ust. 1 ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej

3

posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do sumy ustalonej w umowie gwarancyjnej. Tym samym pozwany winien naprawić szkodę wyrządzoną powodom, w tym jest zobowiązany do naprawienia szkody niemajątkowej.

W ocenie Sądu Rejonowego powodowie wykazali, że owa silna więź emocjonalna rzeczywiście istniała między rodzicami a zmarłym synem. Stanowili oni kochającą się rodzinę, wzajemnie się wspierającą i uzupełniającą. Prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, w tym celu dokonali zakupu większego mieszkania. Posiadali plany związane z prowadzeniem wspólnej działalności gospodarczej. Syn miał bardzo bliskie kontakty z rodzicami, którzy bardzo boleśnie odczuli jego śmierć. W jej skutek nie tylko stracili jedyne dziecko, ale też szanse na posiadanie w przyszłości synowej i wnuków, a także wsparcie na starość. Poważny kryzys przeszła powódka, zaś powód odczuł śmierć dziecka na tyle, że w sposób znaczący osłabła jego aktywność życiowa, w tym zawodowa. Pomimo upływu czasu powodowie wciąż codziennie pamiętają o tym, co się stało i z tego powodu cierpią. W ocenie Sądu ogół wskazanych okoliczności wskazuje na silną więź emocjonalną między rodzicami a dzieckiem i na cierpienia psychiczne związane ze śmiercią syna.

Sąd pierwszej instancji uznał, że powodowie udowodnili wszystkie przesłanki uzasadniające odpowiedzialność pozwanego. W ocenie Sądu przyznana im kwota po 30.000 zł w pełni zrekompensuje doznaną krzywdę i jednocześnie nie doprowadzi do ich wzbogacenia.

O odsetkach ustawowych Sąd orzekł w oparciu o art 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c. w związku z art. 14 ust. 1 ustawy mając na uwadze fakt przedprocesowego wezwania do zapłaty. Skoro zawiadomienie o szkodzie zgłoszone zostało dnia 5 maja 2010 r., to za zasadne uznał Sąd zasądzenie odsetek od dnia 6 czerwca 2010 r., a więc po upływie miesiąca od daty zgłoszenia.

Apelację w zakresie punktu 1 wyroku wniósł pozwany i domagał się jego zmiany poprzez oddalenie powództwa w tej części, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. W każdym wypadku wnosił o przyznanie mu kosztów procesu.

Skarżący zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie odsetek ustawowych od kwot zasądzonych na rzecz powodów od dnia 6 czerwca 2010 r., chociaż powodowie w pozwie wnosili o zasądzenie odsetek od dnia 9 września 2011 r., naruszenie § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności

4

cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów poprzez jego niezastosowanie, naruszenie art 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy poprzez ich zastosowanie oraz błędną wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że pozwany jest zobowiązany do zapłaty powodom z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego zawartej ze sprawcą szkody, zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzime, zerwania szczególnej więzi uczuciowej, rodzinnej ze zmarłym M. M., naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię 448 k.c. oraz art. 23-24 k.c. i przyjęcie, że mają zastosowanie w sprawie.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest częściowo uzasadniona.

W pierwszej kolejności zważyć należy, że całkowicie chybiona była argumentacja apelującego ubezpieczyciela, odnośnie naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego. Wskazać bowiem należy, że ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy -Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2008 r., nr 116, poz. 731), która weszła w życie w dniu 3 sierpnia 2008 r. dodano do art. 446 § 4 o następującym brzmieniu: „Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę". Nie budzi w związku z tym wątpliwości, że osobom wymienionym w tej regulacji nie przysługuje roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie tegoż przepisu, gdy śmierć nastąpiła w wyniku deliktu przed dniem wejścia w życie powyższej ustawy (yide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010 r., II CSK 248/10). Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w przedmiotowej sprawie, jako że wypadek, w którym śmierć poniósł M. M. miejsce w dniu 17 listopada 2000 r.

Wbrew jednakże przekonaniu skarżącego, z ugruntowanego już poglądu orzecznictwa Sądu Najwyższego, jak również Sądu Okręgowego w Bydgoszczy wynika, iż najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła w wyniku deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Innymi słowy także przed wprowadzeniem regulacji art. 446 § 4 k.c. istniała możliwość dochodzenia przez członków rodziny zmarłego

5

zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, lecz w oparciu o inną podstawę prawną, odnoszącą się do naruszenia dobra osobistego.

Podkreślić w tym miejscu trzeba, że prawo do życia w rodzinie oraz związanego z nim utrzymywania więzi osobistych i emocjonalnych z członkami rodziny zalicza się do kategorii podlegających ochronie dóbr osobistych w rozumieniu przepisu art. 23 k.c. W związku z tym naruszenie tego dobra, polegające na spowodowaniu śmierci osoby bliskiej, skutkuje odpowiedzialnością na zasadach ogólnych, wynikających z art. 24 k.c. (yide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 18 czerwca 2013 r., I ACa 392/13). Nie zmienia to faktu, że apelacja okazała się częściowo skuteczna.

Sąd Okręgowy pragnie zauważyć, że zasądzenie zadośćuczynienia w oparciu o art. 448 k.c. ma charakter fakultatywny i od oceny sądu, opartej na analizie okoliczności konkretnej sprawy, zależy przyznanie pokrzywdzonemu ochrony w tej formie. Dokonując takiej analizy sąd powinien przede wszystkim uwzględnić rozmiar ujemnych następstw w sferze psychicznej pokrzywdzonego bowiem celem przyznania ochrony w formie majątkowej jest zrekompensowanie i złagodzenie doznanej krzywdy moralnej. Tym samym, po przyjęciu za Sądem Rejonowym, że śmierć syna powodów w wypadku komunikacyjnym spowodowała naruszenie ich dóbr osobistych, ocenić należało rozmiar tej szkody. Sąd I instancji poczynił co do zasady słuszne ustalenia w zakresie następstw, jakie odejście M. M. wywołało u jego rodziców. Wyjątkiem jest przyjęcie, że zdarzenie to spowodowało zaprzestanie pracy przez powoda. Jak wynika z zeznań powódki złożonych na rozprawie w dniu 25 czerwca 2013 r. - J. M. nie pracował już przed wypadkiem.

Na podstawie własnych ustaleń Sąd pierwszej instancji wyciągnął jednak zbyt daleko idące wnioski, zważyć bowiem należy, że od śmierci syna powodów upłynęło prawie 14 lat. U powodów nie wystąpiły zaś żadne wyjątkowe następstwa śmierci syna, które uzasadniałyby przyznanie zadośćuczynienia tak znacznej wysokości, tj. po 30.000 zł, choć jednocześnie były one na tyle dotkliwe, że tytułem wynagrodzenia ich krzywdy, zdaniem Sądu Okręgowego, winni otrzymać zadośćuczynienie. W ocenie Sądu Okręgowego kwotą rekompensująca ból i stratę po śmierci syna jest kwota po 15.000 zł na rzecz każdego z powodów. Stanowisko to potwierdzają również takie okoliczności, jak te, że powodowie nie korzystali z pomocy psychologicznej, sami radzili sobie ze skutkami zdarzenia, powódka w stosunkowo krótkim czasie powróciła do wykonywania normalnych obowiązków. Bez wątpliwości można stwierdzić, że objawy takie, jak poczucie smutku, zagubienia są objawami towarzyszącymi większości osób, które znalazły się w sytuacji podobnej do powodów. Nie kwestionując tragicznych następstw, jakie towarzyszyły śmierci M. M., nie można,

6

zdaniem Sądu Okręgowego przyjąć, że dobra osobiste powodów zostały naruszone w stopniu uzasadniającym przyznanie im zadośćuczynienia w kwotach po 30.000 zł.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I poprzez obniżenie zadośćuczynienia do kwot po 15.000 zł dla każdego z powodów i oddalenie powództwa w pozostałej części (art. 386 § 1 k.p.c). Jednocześnie Sąd dokonał korekty w dacie, od której mają być naliczane odsetki ustawowe od zasądzonych kwot ustalającą na dzień 9 września 2011 r,, tj. zgodnie z żądaniem pozwu (art. 386 § 1 k.p.c). W zakresie, w jakim apelacja nie został uwzględniona, Sąd Okręgowy ją oddalił (art. 385 k.p.c).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c zważywszy na to, że żądania stron zostały uwzględnione w połowie. Kwota zasądzona łącznie na rzecz pozwanego stanowi połowę uiszczonej przez niego opłaty od apelacji (3.000 zł).

Na oryginale właściwe podpisy

Za zgodność z oryginałem

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Renata Wolsztyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Bydgoszczy
Data wytworzenia informacji: