Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V ACa 250/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Gdańsku z 2015-09-15

Sygn. akt V ACa 250/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Irma Kul

Sędziowie:

SA Maryla Domel-Jasińska

SA Katarzyna Przybylska (spr.)

Protokolant:

st. sekretarz sądowy Justyna Stankiewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2015 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa P. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w B.

z dnia 21 stycznia 2015 r. sygn. akt VIII GC 119/14

I.  prostuje zaskarżony wyrok w ten sposób, że w komparycji tego wyroku w miejsce słowa „o zapłatę” wpisuje „o ustalenie”;

II.  oddala apelację;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy.

V ACa 250/15

UZASADNIENIE

Powód — P. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) SA w W. pomagał się ustalenia, że w okresie od 14 grudnia 2008 r. do 13 grudnia 2009 r. strony łączyła umowa ubezpieczeniowa z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej na sumę gwarancyjną 80.000,00 zł poprzez zawarcie w dniu 13 grudnia 2008 r. umowy wznowienia obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej, na okres od 14 grudnia 2008 r. do 13 grudnia 2009r. Ponadto, powód wniósł o przyznanie kosztów procesu.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy w B. wyrokiem z 21.01.2015 r. ustalił, że w okresie od 14.12.2008 r. do 13.12.2009 r. powoda P. K. z pozwanym (...) SA łączył stosunek umowy ubezpieczeniowej z tytułu odpowiedzialności cywilnej zawodowej na sumę gwarancyjną 80.000 zł poprzez zawarcie w dni 13.12.2008 r. umowy wznowienia obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej na okres
od 14.12.2008 r. do 13.12.2009 r. oraz orzekł o kosztach postępowania w sprawie.

Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach. Powód prowadzi działalność gospodarczą Biuro (...). W okresie od dnia 14 grudnia 2007 r. do dnia 13 grudnia 2008 r. strony łączyła umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwanego.

W dniu 13 grudnia 2008 r. powód, podobnie jak w roku poprzednim, za pośrednictwem biura (...), zawarł z pozwanym umowę wznowienia obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej, na sumę gwarancyjną 80.000,00 zł na okres od 14 grudnia 2008 r. do 13 grudnia 2009 r. Wznowienie ubezpieczenia polegało na tym, że kolejną polisę zawierano na podstawie poprzedniej - polisa(...)stanowiła kontynuację polisy(...). Zawarta na dokumencie polisy nr (...) adnotacja odnośnie „ubezpieczenia nadwyżkowego” była wynikiem błędu w systemie komputerowym(...) w którym została sporządzona.

Następnie co roku, aż do roku 2013 powód odnawiał u pozwanego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej zawodowej. Powód nie korzystał z usług innych towarzystw ubezpieczeniowych. W latach 2007 do 2013 r. powód nie występował do pozwanego o dodatkowe ubezpieczenie nadwyżkowe.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o wyżej wskazane, przedłożone przez strony dokumenty prywatne, zaliczone w poczet materiału dowodowego, zwłaszcza, że żadna ze stron nie kwestionowała w toku postępowania ich autentyczności, a ponadto — w oparciu o zeznania świadka M. K. oraz powoda.

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom M. K., albowiem były one wyczerpujące i rzeczowe. Świadek dokładnie opisał okoliczności związane ze współpracą z powodem, która rozpoczęła się w 2007 roku. Podał, że powód ubezpieczał u pozwanego odpowiedzialność cywilną z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej oraz, że w latach 2007- 2013 powód nie zawierał z pozwanym ubezpieczeń nadwyżkowych. Świadek wskazał, że nigdy nawet nie prowadził z powodem rozmów na temat ewentualnego ubezpieczenia dodatkowego — nadwyżkowego. Świadek wyjaśnił także okoliczności związane z umieszczeniem na spornej polisie adnotacji o ubezpieczeniu nadwyżkowym, informując, że polisa została wydrukowana w systemie komputerowym (elektronicznym) w programie (...)który generował błędy.

Za wiarygodne ponadto Sąd Okręgowy uznał zeznania powoda. W ocenie Sądu
I instancji wypowiedź powoda była szczera i logiczna, a ponadto znajdowała odzwierciedlenie w zeznaniach świadka K.. Powód wyjaśnił, że nigdy nie zawierał z pozwanym umów o ubezpieczenie nadwyżkowe, a wyłącznie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, które w przypadku jego działalności (biuro rachunkowe), ma charakter obowiązkowy. Podkreślił przy tym, że nie zwierał nigdy obowiązkowych ubezpieczeń OC z innymi niż (...) ubezpieczycielami. Powód nadmienił, że zwrócił się do (...) o analizę polis, skąd uzyskał informację, że polisy dotknięte są błędem, za który odpowiedzialność ponosi ubezpieczyciel. Powód podkreślił jednak, że wszystkie polisy, w tym sporna, traktowane były przez (...) jako obowiązkowe ubezpieczenie OC, a nie jako polisy nadwyżkowe.

Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach wskazał, że powód ma interes prawny w domaganiu się ustalenia, że strony w okresie od 14.12.2008 r. do 13.12.2009 r. łączyła umowa ubezpieczenia z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej na sumę gwarancyjną 80.000 zł poprzez zawarcie w dniu 13.12.2008 r. umowy wznowienia obowiązkowego ubezpieczenia O.C. na okres od 14.12.2008 r. do 13.12.2009 r. bowiem istnieje niepewność co do istnienia wyżej określonego stosunku prawnego.

Na gruncie sprawy niniejszej nie budzi wątpliwości że w sytuacji, gdy powód skierował do pozwanego pismo z żądaniem potwierdzenia zawarcia przez strony umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC zawodowej, a pozwany przeczy, aby spełnione zostały przesłanki

upoważniające powoda do zgłoszenia takiego żądania, pomiędzy stronami istnieje obiektywna niepewność co do istnienia stosunku prawnego lub prawa. Stan niepewności prawnej polega na braku stanowczego określenia jaki stosunek prawny łączył strony w spornym okresie. Uzyskanie orzeczenia sądu rozstrzygającego wspomnianą niepewność prawną będzie zatem miało wpływ na sytuację prawną powoda, na ustalenie zakresu obowiązków prawnych stron, co decyduje o istnieniu po stronie powoda interesu prawnego w wytoczeniu powództwa. Przechodząc do ściśle merytorycznej oceny żądania pozwu Sąd Okręgowy zważył, iż spór pomiędzy stronami brał się stąd, że zdaniem pozwanego strony łączyła umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmująca ochronę nadwyżkową (dodatkowa suma gwarancyjna 80 tys. zł) ponad sumę gwarancyjną przewidzianą dla umowy obowiązkowej (15.000 Euro). Powód twierdził natomiast, że jego wolą było zawarcie w spornym okresie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC, podobnie jak w okresie wcześniejszym.

Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach wskazał, że w sytuacji, gdy każda ze stron dokonywała odmiennej interpretacji łączącego je stosunku prawnego, koniecznym było dokonanie wykładni postanowień umowy zgodnie z dyrektywami wynikającymi z treści art. 65 k.c., a zatem należało brać pod uwagę okoliczności w jakich umowa została zawarta, zasady współżycia społecznego, ustalone zwyczaje, należało badać zgodny zamiar stron i cel umowy, a nie opierać się wyłącznie na jej dosłownym brzmieniu. Sąd Okręgowy z powołaniem się na orzecznictwo Sądu Najwyższego podkreślił, że tekst dokumentu nie stanowi wyłącznej podstawy wykładni ujętych w nim oświadczeń woli składanych indywidualnie oznaczonym osobom. Pomimo ograniczeń dowodowych, które znalazły wyraz w treści art. 247 k.p.c. dopuszczalny jest dowód ze świadków lub przesłuchania stron, jeżeli jest to potrzebne do wykładni, wzbudzających wątpliwości oświadczeń woli stron zawartych w dokumencie.

W niniejszej sprawie zbadania wymagał więc zamiar stron wyrażony w związku
z podpisaniem przez strony polisy jak i dotychczasową praktyką stron przy uwzględnieniu charakteru łączących je do tej pory umów.

Rozróżnia się ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej obowiązkowe i dobrowolne. Ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej podmiotu lub ubezpieczenie mienia, jeżeli ustawa lub ratyfikowana przez R.P. umowa międzynarodowa nakłada obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia wedle art. 3 ust. 1 cyt. Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniami obowiązkowymi są między innymi ubezpieczenia wynikające z przepisów odrębnych ustaw nakładających na określone podmioty obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia, do których między innymi

należało obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej podmiotów usługowo prowadzących księgi rachunkowe (art. 4 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 76 h ust 1 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości).

Celem ustawodawcy przy wprowadzeniu systemu obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej podmiotów usługowo prowadzących księgi rachunkowe była ochrona interesów klientów biura rachunkowego. Naruszenie przepisów o rachunkowości lub przepisów prawa podatkowego często powoduje powstanie szkody u klienta biura zarazem wystąpienie odpowiedzialności cywilnej podmiotu uprawnionego do wykonywania działalności usługowej w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych. W szczególności w trakcie wykonywania działalności w zakresie usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych mogą wystąpić zdarzenia powodujące powstanie odpowiedzialności po stronie osoby wykonującej taką działalność. Odpowiedzialność taka może mieć charakter odpowiedzialności karnej, karnoskarbowej, a często przybiera charakter właśnie odpowiedzialności cywilnej.

Podmioty usługowo prowadzące księgi rachunkowe mogą również zawrzeć dobrowolne umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W przedmiotowej sprawie powód jednak konsekwentnie twierdził, że nie zawierał z pozwanym umowy ubezpieczenia nadwyżkowego, a jego wolą było jedynie zawarcie umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC, które było mu niezbędne z uwagi na charakter wykonywanej pracy. Podkreślił, że podpisując polisę pozostawał w przekonaniu, że stanowi ona kontynuację (wznowienie) poprzedniej polisy i dotyczy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, przy czym takie samo przekonanie miał agent ubezpieczeniowy, zawnioskowany przez powoda świadek — M. K.. Powyższe świadek zresztą potwierdził w swych zeznaniach.

Zarówno powód, jak i świadek K. zgodnie przyznali, że nie prowadzili nigdy rozmów na temat ubezpieczenia dodatkowego (nadwyżkowego). Świadek na rozprawie wyraźnie zeznał, że powód nie występował w okresie od 2007 do 2013 do pozwanego o dodatkowe ubezpieczenie nadwyżkowe. Świadek wyjaśnił przy tym, że w przypadku wznawiania polisy, kolejną polisę zawiera się na podstawie poprzedniej, czyli jest to kontynuacja polisy z poprzedniego roku, na której wpisuje się numer wznawianej polisy. Świadek potwierdził, że w przypadku spornej polisy jego zamiarem było wznowienie polisy z 2007 roku, a nie zawarcie ubezpieczenia dodatkowego. Dodatkowo wyjaśnił, że błędna adnotacja na polisie (...) jest wynikiem błędu w komputerowym programie(...)do zawierania ubezpieczeń (przed 2007 r. polisy zawierane były w formie odręcznej).

Na pytanie, dlaczego we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej OC znalazła się odpowiedź „nie” na pytanie, czy klient zawarł w (...) SA obowiązkowe ubezpieczenie OC, świadek odpowiedział, że zaznaczał „nie” dlatego, że to on był agentem powoda i to on zawierał z nim umowę ubezpieczenia OC w (...). Brak innego ubezpieczenia OC oznaczał, zdaniem świadka K., brak w sensie posiadania innej polisy. Podobnie zresztą zeznał powód, podając, że w formularzu polisy była adnotacja, czy zawierał umowę OC w innym towarzystwie ubezpieczeniowym (odpowiedź była negatywna).

Odnośnie kwot ubezpieczenia świadek K. podał, że w polisach wystawianych ręcznie osobiście wyliczał składki, od chwili natomiast przejścia na program (...), składka była wyliczana z programu komputerowego. Wysokość składki z ubezpieczenia obowiązkowego i nadwyżkowego były na podobnym poziomie. Powód podał zaś, że suma gwarancyjna była wyliczana przez agenta, który brał pod uwagę 15 tys. Euro plus jakiś procent od obrotów powoda z roku poprzedniego i wychodziła kwota 80 tys. zł.

W ocenie Sądu Okręgowego wbrew zarzutom pozwanego, sama treść wniosku

o zawarcie umowy ubezpieczenia dotyczącego spornej umowy ubezpieczenia, nie miała
w sprawie rozstrzygającego znaczenia. Istotnie, świetle art. 65 § 1 i 2 kc podstawową rolę przy dokonywaniu wykładni oświadczeń woli złożonych w formie pisemnej stanowi dokument, w którym nadano określone brzemiennie interpretowanym oświadczeniom woli. W ocenie Sądu I instancji, strona pozwana dokonuje jednak — zrozumiałego z uwagi na jej sytuację procesową - nadużycia semantycznego polegającego na zrównaniu zawartego we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności OC zwrotu „nadwyżkowe nad ubezpieczenie obowiązkowe” z sytuacją faktyczną polegającą na rzeczywistym zawarciu umowy obejmującej podwyższenie sumy gwarancyjnej. W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie się do reguł językowych, ze względu na brzmienie art. 65 § 2 k.c., nie może stanowić wyłącznej podstawy ustalenia sensu złożonych przez strony oświadczeń woli. Wykładnia umowy wymaga analizy zgodnego zamiaru stron i celu umowy. Oznacza to, że sąd, kierując się wynikającymi z art. 65 k.c. dyrektywami wykładni umowy, powinien brać pod uwagę nie tylko postanowienie spornego fragmentu umowy, lecz również uwzględniać inne związane z nim postanowienia umowy, a także kontekst faktyczny w którym projekt umowy uzgodniono i z uwzględnieniem którego umowę zawierano.

Z poczynionych ustaleń faktycznych wynika zaś, że powód nigdy nie wnioskował o tzw. klauzulę nadwyżkową, i agent powoda — M. K. nigdy nawet nie przedstawiał powodowi oferty obejmującej podwyższenie sumy gwarancyjnej dla posiadanego przez powoda obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W dokumencie polisy

(...)znajduje się zaś adnotacja, że dotyczy ona wznowienia polisy nr (...) oraz, że (...) „potwierdza zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej”. Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego w twierdzeniach strony pozwanej ujawniła się pewna sprzeczność. Pozwany twierdził bowiem, że strony łączyła umowa ubezpieczenia nadwyżkowego. Tymczasem oczywistym, zdaniem Sądu Okręgowego, jest, że podwyższenie sumy gwarancyjnej ustala się dla już posiadanego przez stronę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany twierdził zaś, że w spornym okresie powód nie był u niego ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC. Powód wykazał natomiast, że nie korzystał z usług innych (...).

Apelację od powyższego orzeczenia złożył pozwany zaskarżając wyrok w całości zarzucił:

1.  art. 65 § 1 i § 2 poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i dokonanie wykładni oświadczenia woli stron umowy ubezpieczenia z pominięciem treści wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia z dnia 13.12.2008 r. oraz o zawartym w nim oświadczeniu powoda

2.  art. 247 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przeprowadzenie dowodów pomimo braku przesłanki ich dopuszczalności tj. „szczególnych okoliczności sprawy” oraz oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie w oparciu o treść zeznań powoda i świadka,

3.  art.233 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów wskutek uznania za udowodniony fakt, że strony umowy ubezpieczenia zawartej w dniu 13.12.2008 r. zawarły ją jako umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej z sumą gwarancyjną 80.000 zł i okresem ubezpieczenia od 14.12.2008 r. do 13.12.2009 r., a nie jako umowę ubezpieczenia nadwyżkowego, a więc dokonanie ustalenia treści umowy ubezpieczenia w sprzeczności z treścią polisy seria (...) oraz treści umowy ubezpieczenia w sprzeczności z treścią polisy seria (...) oraz treścią Wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawodowej.

Wskazując na te zarzuty wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego

2)  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym, w tym kosztów zastępstwa prawnego, według norm przepisanych,

ewentualnie o:

3)  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia — przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna

Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenie faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy oraz wywiedzione w oparciu o nie konsekwencje prawne.

Prawidłowo w ocenie Sądu II instancji Sąd Okręgowy uznał, iż w niniejszej sprawie zachodzą szczególne okoliczności, które pozwalają na przeprowadzenie dowodu
z przesłuchania stron o jakich mowa w art. 247 k.p.c. W toku postępowania, co prawidłowo podkreślił Sąd I instancji, spór koncentrował się wokół tego jaki zamiar miały strony zmieniając umowę ubezpieczenia i podpisując polisę, czy zamiarem było podpisanie obowiązkowej umowy ubezpieczenia OC zawodowej, czy też umowy tzw. nadwyżkowej przewidującej ochronę ponad ubezpieczenie podstawowe.

Rozstrzygnięcie sporu wymagało zatem dokonania wykładni oświadczenia woli zawartego w dokumencie obejmującym czynność prawną. Zasadne było to tym bardziej,
że w ocenie Sądu Apelacyjnego istniała sprzeczność w treści samego dokumentu-polisy, nie tylko polisy i wniosku. Z treści spornej polisy wynika, iż dotyczy ubezpieczenia
od odpowiedzialności cywilnej zawodowej i stanowi wznowienie poprzedniej polisy (...) (k-12).

Poprzednia polisa bezspornie stanowiła dowód zawarcia obowiązkowego ubezpieczenia OC z tytułu wykonywania zawodu i oznaczona była serią (...) , numer (...). Zatem logiczny jest wniosek, że polisa obejmująca ubezpieczenie za okres 14.12.2008 r. — 13.12.2009 r. stanowi kontynuację polisy (...) obejmującej okres 14.12.2007 — 13.12.2008 r. Skoro stanowi wznowienie to w ocenie Sądu II instancji oznacza to nie tylko objęcie ubezpieczeniem kolejnego okresu, ale również kontynuowanie ubezpieczenia na poprzednich warunkach. Logicznym jest rozumowanie, że nie można dokonać wzmocnienia czegoś co nigdy nie było przedmiotem umowy ubezpieczenia. Powód w dniu 13.08.2007 r., zawarł umowę ubezpieczenia OC na poziomie podstawowym i nie zmieniał umowy z rozszerzoną odpowiedzialnością ubezpieczyciela. Zatem nie mógł dokonać wznowienia umowy jakiej nigdy nie zawarł tj., tzw. umowy nadwyżkowej. Wobec powyżej wskazanych sprzeczności w treści polisy z 13.12.2008 r. zasadnym było dopuszczenie dowodu z przesłuchania stron na okoliczność zgodnego zamiaru
i celu zawartej umowy.

Już tylko z tych przyczyn zarzut naruszenia art. 247 k.p.c. jest niezasadny. Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 19 lutego 2003 r., sygn.. akt V CKN 1843/00 uznał, że przepis art. 247 k.p.c. nie wyłącza dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron, zmierzającego do wykładni oświadczenia woli zawartego w dokumencie obejmującym czynność prawną.

Niezależnie od powyższego zwrócić należy uwagę, iż treść wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia nie podważa zeznań stron odnośnie zamiaru stron co do zawarcia umowy ubezpieczenia OC zawodowej na poziomie podstawowym. Z treści wniosku wynika bowiem, że powód do dnia jego podpisania nie zawarł ani w (...) SA, ani w żadnym innym towarzystwem ubezpieczeniowym umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy wykonywaniu czynności zawodowych (k-56) Oświadczenie to ma datę jego złożenia polegało na prawdzie. Nie można zatem przyjąć aby mogło stanowić podstawę do podważenia treści umowy ubezpieczenia z 13.12.2008 r. Również z logicznego punktu widzenia przed zawarciem umowy odpowiedzialności cywilnej w rozszerzonym zakresie zawarta powinna być umowa o zakresie podstawowym, bowiem samo zawarcie umowy nadwyżkowej nie daje należytej ochrony.

Mając na uwadze całość powyższych rozważań w ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut naruszenia art. 64 k.c. należy również uznać za chybiony.

Wreszcie nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia przez Sąd art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. Już przytoczone powyżej argumenty pośrednio wskazują, że ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji była prawidłowa. Nadto gdy chodzi o zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c., to do jego naruszenia mogłoby dojść jedynie wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności
o mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Zatem nawet jeżeli na podstawie zebranego materiału dowodowego można wywnioskować inną wersję wydarzeń ,zbieżną z twierdzeniami skarżącego, ale jednocześnie wersji przyjętej przez Sąd I instancji nie można zarzucić rażącego naruszenia szeroko pojętych reguł inferencyjnych, to stanowisko skarżącego stanowi tylko i wyłącznie polemikę ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego.

Pozwany nie wykazał uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację
pozwanego jako nieuzasadnioną.

O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Przybyła
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Gdańsku
Osoba, która wytworzyła informację:  Irma Kul,  Maryla Domel-Jasińska
Data wytworzenia informacji: