Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 49/17 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Ostrołęce z 2017-04-05

I Ca 49/17

POSTANOWIENIE

Dnia 5 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Ostrołęce Wydział I Cywilny

w następującym składzie: SSO Grzegorz Zabielski

SSO Marta Truszkowska

SSO Anna Domian

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2017 roku na rozprawie

sprawy z wniosku C. P., S. R. (1), K. B. i I. R.

z udziałem E. J., M. P., M. R. (1), E. P., S. W. i H. K.

o zasiedzenie

na skutek apelacji uczestnika postępowania H. K. od postanowienia Sądu Rejonowego w Ostrołęce z dnia 23 listopada 2016 roku w sprawie I Ns 383/14

postanawia:

1. oddalić apelację;

2.zasądzić od uczestnika postępowania H. K. na rzecz wnioskodawców kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego za instancję apelacyjną

A. D. G. M. T.

I Ca 49/17

UZASADNIENIE

C. P., S. R. (1), K. B. i I. R. wnieśli o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie prawa własności części działki nr (...), położonej w miejscowości S. gm. Ł.. dla której w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce prowadzona jest księga wieczysta o nr (...), stanowiącej siedlisko zabudowane budynkiem mieszkalnym i budynkiem gospodarczym drewnianym, przez C. P. w 1/5 części. S. R. (1) w 1/5 części. K. B. w 1/5 części, E. J. w 1/5 części, I. R. w 1/15 części, M. R. (2) w 1/15 części i M. R. (1) w 1/15 części, z dniem 14.08.2007 r.

Uczestnicy postępowania E. J., M. R. (2) i M. R. (1) nie odnieśli się do żądania wniosku.

Uczestnik H. K. w odpowiedzi na wniosek wniósł o jego oddalenie w całości oraz zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania od wnioskodawców.

Uczestnicy E. P. i S. W. poparli wniosek.

Postanowieniem z dnia 23 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w Ostrołęce stwierdził, że C. P., S. R. (1), K. B., E. J. - w 1/5 części każde z nich oraz I. R., M. P. i M. R. (1) - w 1/15 części każde z nich nabyli przez zasiedzenie z dniem 15 sierpnia 2007 r. własność nieruchomości o powierzchni 0,1244 ha położonej we wsi S. gmina Ł., stanowiącej części działki nr (...), oznaczonej na mapie sytuacyjnej podziału działki nr (...) sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu geodezji S. M. i przyjętej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego Starosty (...) w dniu 26 maja 2015 roku za numerem ewidencyjnym P. (...).2015. (...) jako działka o numerze (...) (pkt 1) oraz zasądził od uczestnika postępowania H. K. solidarnie na rzecz wnioskodawców C. P., S. R. (1), K. B., I. R. zwrot kosztów postępowania, szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawiając referendarzowi sądowemu (pkt 2.).

Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne i wyrażone na ich gruncie oceny prawne:

Gospodarstwo rolne położone w miejscowości S. gm. Ł. o powierzchni ok. 14 ha, w skład którego wchodziła m.in. działka oznaczona nr (...), dla której obecnie w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce prowadzona jest księga wieczysta o nr (...), pierwotnie stanowiło własność B. R.. Wraz z żoną S. R. (2) wybudowali oni na tej działce dom drewniany, szopę drewnianą i murowany budynek gospodarczy. Po śmierci B. R., gospodarstwo odziedziczyły jego matka W. R. i jego żona S. R. (2). Obie nadal zamieszkiwały w domu położonym na przedmiotowej nieruchomości oraz prowadziły działalność rolniczą decydując o losach nieruchomości. W dniu 2.12.1972 r. otrzymały wspólnie Akt Własności Ziemi na grunty wchodzące w skład przedmiotowego gospodarstwa rolnego w S..

W dniu 21.04.1986 r. S. R. (2) zwróciła się do Sądu Rejonowego w Ostrołęce z wnioskiem o zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego pomiędzy nią a W. R.. W toku postępowania o sygn. akt I Ns 216/86 W. R. zmarła, wobec czego w jej miejsce wstąpił jej następca prawny (dziedziczący na mocy testamentu z dnia 25.02.1986 r.) - J. K.. Ostatecznie w dniu 6.08.1987 r. strony zawarły ugodę, na mocy której J. K. otrzymał na wyłączną własność działki o numerach ewidencyjnych (...), natomiast S. R. (2) otrzymała na własność działki o numerach ewidencyjnych (...) wraz z budynkami tj. domem drewnianym, oborą murowaną i szopą drewnianą. Wobec zawarcia ugody postępowanie w sprawie zostało umorzone postanowieniem z dnia 6.08.1987 r., które uprawomocniło się w dniu 14.08.1987 r.

W konsekwencji zawartej ugody S. R. (2) nadal zamieszkiwała dom położony na działce nr (...) w S. i korzystała z siedliska, pozostając w przekonaniu, iż na podstawie zawartej ugody nabyła na własność siedlisko na działce nr (...) wraz budynkami. S. R. (2) opłacała podatki związane z zajmowaną nieruchomością i zarządzała nią, poza nią nikt inny nic korzystał z zabudowanego siedliska na działce nr (...).

W dniu 15.07.1988 r. S. R. (2) w zamian za świadczenie emerytalne przekazała na własność Skarbu Państwa gospodarstwo rolne o powierzchni 8.077 ha . składające się z działek o numerach ewidencyjnych (...). 409/3, 409/4. 409/5, 409/2. Przekazaniu nie podlegała jedynie działka siedliskowa, która stanowiła odrębny przedmiot własności S. R. (2).

S. R. (2) zmarła w dniu 3.11.1996 r.

Postanowieniem z dnia 27.09.1999 r. w sprawie o sygn. akt I Ns 263/99 Sąd Rejonowy w Ostrołęce stwierdził, iż spadek po S. R. (2) nabyły jej dzieci: K. B., C. P., E. R. (obecnie J.), S. R. (1) i H. R. - po 1/5 części.

Spadkobiercy S. R. (2), pomimo, iż nie zamieszkali w domu położonym na działce nr (...) w S., to przejęli posiadanie siedliska tam położonego po swojej matce. Jedynie oni dysponowali kluczami do domu drewnianego oraz opłacali podatki za ową nieruchomość. Często odwiedzali tę nieruchomość, dbali o nią, kosili trawnik - uważali się za jej właścicieli. W postępowaniu wszczętym w przedmiocie podatku od spadku nabytego po S. R. (2) w podstawie wymiaru podatku uwzględniono sporną nieruchomość siedliskową w S..

Po śmierci J. K. w prawa po nim wstąpił jego syn H. K.. Nieruchomość położona w S. o numerze ewidencyjnym (...) w obrębie siedliska zabudowanego domem drewnianym i szopą, była przez niego wykorzystywana jedynie jako trasa przejazdu do pól uprawnych kilka razy do roku, przy czym w jego imieniu grunty te uprawiał jego brat A. K.. J. K., a następnie H. K. opłacali podatek nie od domu mieszkalnego położonego na działce nr (...), a od innego domu o powierzchni 80 m 2.

W dniu 10.04.2003 r. zmarł H. R. pozostawiając po sobie żonę I. R. oraz dzieci M. R. (2) (obecnie P.) i M. R. (1). Sąd Rejonowy w Jastrzębiu - Zdroju postanowieniem z dnia 25.02.2015 r. w sprawie o sygn. I Ns 881/14 stwierdził, iż nabyli oni spadek po zmarłym po 1/3 części.

W 2003 r. do spornego domu, za zgodą spadkobierców S. R. (2), wprowadziła się E. P. wraz z S. W.. Do chwili obecnej korzystają oni z domu drewnianego (gdzie mieszkają) oraz z szopy drewnianej. Wyremontowali stary dom, zagospodarowali teren wokół niego, poprawili drogę dojazdową. E. P. była tam tymczasowo zameldowana, poza przerwą związaną z wyjazdami w celach zarobkowych, obecnie stale i nieprzerwanie zamieszkują sporne siedlisko.

Pomiędzy E. P. i S. W. a H. K. powstał konflikt dotyczący wykorzystywania przez niego przedmiotowego siedliska jako drogi przejazdowej do pól uprawnych.

Granice, w jakich S. R. (2) i jej spadkobiercy posiadali nieruchomość nr 408/1 odpowiadają obecnie wyodrębnionej działce nr (...) o powierzchni 0,1244 ha. W części działka nr (...) jest wykorzystywana przez H. K. i jego brata A. K. jako droga przejazdowa do dalej położonej działki.

Sąd Rejonowy przytoczył i wyjaśnił podstawę prawną wniosku określoną w art. 172 k.c. Odniósł się do przesłanek zasiedzenia w kontekście okresu i samoistnego posiadania nieruchomości zgodnie z art. 336 k.c. Wskazał różnicę między posiadaniem samoistnym a zależnym oraz odniósł się do możliwości doliczenia czasu posiadania poprzednika. Zaznaczył rolę domniemań ułatwiających wykazanie przesłanek niezbędnych dla nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie. W tym względzie przywołał domniemanie dobrej wiary, domniemanie posiadania samoistnego i domniemanie ciągłości posiadania oraz zaznaczył, że zobowiązaną do ich obalenia strona przecząca okolicznościom z nich wynikającym. Jako, że uczestnik H. K. kwestionował żądanie wniosku, to on winien obalić ww. domniemania. W ocenie Sądu Rejonowego, uczestnik nie sprostał temu obowiązkowi. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika bowiem fakt nieprzerwanego posiadania samoistnego domu drewnianego oraz szopy drewnianej posadowionych na działce nr (...) przez S. R. (2), a następnie przez jej spadkobierców, a także nabycie tego posiadania w dobrej wierze.

Sąd I instancji zwrócił uwagę, że biegły w swojej opinii nie odniósł się w żaden sposób do budynków posadowionych na gruntach gospodarstwa rolnego, tj. nie wskazał na jakich działkach są one położone, ani jaka jest ich wartość. Na tej podstawie Sąd przyjął, że nieścisłość zawarta w ugodzie sądowej z dnia 6.07.1987 r. (przyznanie budynków S. R. (2), gdy znajdowały się one na działce nr (...) przyznanej J. K.) była spowodowana błędem wynikającym z nieznajomości przez strony rzeczywistego miejsca posadowienia spornych budynków.

Zdaniem Sądu treść ugody sądowej pozwalała S. R. (2), jako osobie prostej, starszej, bez wykształcenia prawniczego, pozostawać w przekonaniu, iż to ona jest właścicielką domu i budynków gospodarczych położonych na działce nr (...). Do chwili śmierci S. R. (2) traktowała sporne siedlisko jak swoją własność, opłacała podatki, mieszkała w spornym domu, decydowała o jego remontach oraz zajmowała się jego otoczeniem. Nadto, umową o przekazaniu gospodarstwa rolnego nie objęto siedliska, na którym posadowiony był sporny dom i budynek gospodarczy, gdyż stanowił jej odrębną własność. Zdaniem Sądu, fakt ten świadczy wtórnie o tym, iż S. R. (2) postrzegana była przez otoczenie jako właścicielka części działki nr (...) stanowiącej siedlisko (wyodrębnionej przez biegłego jako działka nr (...)).

Sad uznał, że posiadanie przez S. R. (2) spornego fragmentu nieruchomości było nieprzerwane, gdyż nigdy nie wyprowadziła się ona z przedmiotowego domu bez zamiaru powrotu, a także nie pozostawiła domu i siedliska bez opieki. Poza tym, po jej śmierci władztwo nad gruntem przejęli jej spadkobiercy (jej dzieci). Sąd wyjaśnił przy tym dla skutecznego przejścia na spadkobierców S. R. (2) posiadania przedmiotowego siedliska z budynkami na nim posadowionymi (dziedziczenie posiadania) nie było konieczne, aby któryś spadkobierca fizycznie stale na nim przebywał.

Nadto, tylko spadkobiercy S. R. (2) wykazywali na zewnątrz swoją wolę właścicielskiego władania nad działką w tym mi.in objawiającą się zezwoleniem, aby w domu na przedmiotowej działce zamieszkała córka C. E. P. wraz z partnerem S. W..

Odwołując się do treści art. 337 k.c. Sąd I instancji stwierdził, że posiadanie samoistne spornej nieruchomości przez spadkobierców S. R. (2) było nieprzerwane, także w okresie, kiedy sporny dom został zamieszkany przez E. P.. Posiadacz samoistny nie traci posiadania bowiem przez to, że oddaje drugiemu rzecz w posiadanie zależne.

Zakres posiadania części nieruchomości nr 408/1 przez S. R. (2), a następnie przez jej spadkobierców nie budził wątpliwości Sądu, został potwierdzony w zeznaniach przesłuchanych w sprawie świadków oraz ustaleniami biegłego.

Końcowo Sąd Rejonowy wyjaśnił, że użytkowanie części przedmiotowego gruntu przez H. K. na zasadzie przejazdu nie ma wpływu na fakt zasiedzenia. Nie powodowało to bowiem utraty przez nich posiadania samoistnego gruntu. Nadto, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż H. K. szanował zakres władania nieruchomością wykonywany przez spadkobierców S. R. (2).

W ocenie Sądu uczestnik H. K. nie obalił domniemania istnienia dobrej wiary w momencie obejmowania nieruchomości w posiadanie przez S. R. (2) wobec treści ugody zawartej z ojcem uczestnika postępowania w 1987r. S. R. (2) do końca życia pozostawała w (usprawiedliwionym) przekonaniu, że sporne budynki na części działki nr (...) należą wyłącznie do niej, a w konsekwencji tożsamą świadomość mieli jej spadkobiercy, co potwierdzają ich zachowania względem spornej nieruchomości po śmierci S. R. (2). Z tego względu termin zasiedzenia nieruchomości na ich rzecz wynosi 20 lat od dnia objęcia jej w posiadanie samoistne.

Odwołując się do art. 176 k.c. wskazał, że możliwe jest doliczenie okresu posiadania samoistnego działki nr (...) przez S. R. (2) do okresu posiadania jej spadkobierców. Stwierdził, że dokonane w sprawie ustalenia pozwalają przyjąć jako początek biegu terminu zasiedzenia dzień uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania w sprawie zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego pomiędzy S. R. (2) a W. R., po zawarciu ugody, tj. dzień 14.08.1987 r. Z tym dniem na skutek zwartej ugody' S. R. (2) przestała być bowiem współwłaścicielką działki nr (...), a jednocześnie stalą się jej posiadaczem samoistnym w części, w jakiej z niej nadal korzystała pozostając w przekonaniu, iż jest jej właścicielką. W konsekwencji Sąd uznał, iż termin zasiedzenia spornej części działki nr (...) upłynął z dniem 1 5.08.2007 r.

O kosztach postępowania w sprawie Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. uznając, że interesy stron były sprzeczne.

Apelację od powyższego postanowienia wywiódł pełnomocnik uczestnika postępowania - H. K. skarżąc je w całości. Zarzucił mu:

1.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. przez niewłaściwą, dowolną ocenę materiału dowodowego w postaci:

a.  opinii biegłego Z. W. z dnia 31.03.1987r. poprzez pominięcie stwierdzenia zawartego w opinii przy ustaleniach stanu faktycznego, kwestie rozliczeń pozostawiły do uzgodnienia poza procesem;

b.  zeznań S. K. (1) poprzez uznanie, iż potwierdziła ona okoliczność, że S. R. (2) była przez nią uważana za właścicielkę domu, podczas gdy świadek stwierdziła, iż po sprawie jeździła z mężem do R. i dali im pieniądze za ziemię;

c.  zeznań R. M. poprzez uznanie, iż wiedzę swą odnośnie własności budynku czerpie od H. K. w sytuacji gdy świadek ten zeznał, że „to był budynek Kiernozów, wiem to, bo wszyscy tak mówili, tj. K. kupowali'',

2.  w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż:

a.  w toku postępowania podziałowego I Ns 216/86 SR w Ostrołęce J. K. i S. R. (3) postanowili, iż budynki znajdujące się na działce (...) przypadną na wyłączną własność S. R. (2);

b.  pominięcie w ustaleniach faktu, iż zabudowania na działce nr (...) miały zostać przyznanie J. K. w zamian za spłatę dokonaną poza procesem podziałowym przez J. K. na rzecz rodziny W. R.;

c.  S. R. (2) zamieszkiwała w domu znajdującym się na działce (...) będąc przekonaną, iż dom ten stanowi jej wyłączną własność, a tym samym posiadała go w sposób samoistny w dobrej wierze;

d.  w dacie przekazania gospodarstwa rolnego przez S. R. (2) na rzecz Skarbu Państwa, tj. 15.07.1988 r. działka siedliskowa stanowiła odrębny przedmiot własności S. R. (2);

e.  wszyscy spadkobiercy przejęli posiadanie działki po śmierci S. R. (2), a także że wszyscy spadkobiercy dysponowali kluczami do przedmiotowej nieruchomości, dbali o nieruchomość, kosili trawnik, uważali się za właścicieli;

f.  H. K. uiszczał podatek od nieruchomości od innego domu, niż ten znajdujący się na działce (...), gdyż budynki te mają inną powierzchnię;

3.  naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu:

a.  art. 172 § 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż doszło do zasiedzenia w dobrej wierze nieruchomości objętej wnioskiem;

b.  art. 176 k.c. przez uznanie, że nastąpiło przeniesienie posiadania i zaszła możliwość doliczenia czasokresu posiadania nieruchomości poprzedniego posiadacza;

W konsekwencji powyższych zarzutów pełnomocnik uczestnika wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku w całości; ewentualnie uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji;

2.  zasądzenie od wnioskodawców i uczestników E. J., M. P. i M. R. (1) na rzecz uczestnika H. K. solidarnie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego w sprawie wedle norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik wnioskodawców C. P., S. R. (1), K. B. i I. R. oraz uczestników postępowania M. P. zd. R., M. R. (1), E. P. oraz S. W. wniósł o:

1.  oddalenie apelacji w całości i

2.  zasądzenie od uczestnika postępowania H. K. na rzecz wnioskodawców i uczestników postępowania, których reprezentuje, kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Wszystkie przytoczone w niej zarzuty są chybione. Sąd Rejonowy nie dopuścił się do uchybienia przepisom proceduralnym ani materialnym, ustalony przez niego stan faktyczny wynika wprost z zebranego w sprawie materiału dowodowego, ocenionego według prawideł określonych w art. 233 k.p.c. Sąd II instancji podziela i przyjmuje za własne wszystkie poczynione w sprawie ustalenia faktyczne jak i wyrażone na ich gruncie oceny prawne.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c., przypomnieć w pierwszym rzędzie należy, że wymieniony przepis wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów przez Sąd. Do wymogów prawidłowej oceny wiarygodności dowodów zalicza się doświadczenie życiowe, inne źródła wiedzy, poprawność logiczną a także prawdopodobieństwo wersji. Nie ulega też wątpliwości, że ocena materiału dowodowego nie może być oceną wybiórczą, sprowadzającą się jedynie do potwierdzenia przyjętej przez Sąd koncepcji. O powodzeniu zarzutu naruszenia ww. przepisu nie można mówić, gdy nie wytknięto konkretnych uchybień czyniących wywód Sądu niepoprawnym, nielogicznym, nieopartym na elementarnej wiedzy i doświadczeniu.

Apelujący nie wykazał, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub wiedzy i doświadczenia życiowego. W kontekście obowiązku dowodowego spoczywającego na apelującym w związku z wymienionymi w uzasadnieniu skarżonego postanowienia i prawidłowo zastosowanymi domniemaniami w sprawie, którego to nie dopełnił, zarzut ten nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia. Niezależnie od powyższego wskazać należy, że trafnie przyjmuje się, że nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 lutego 2017 r.). Omawiany zarzut polegający na niewłaściwej, dowolnej ocenie wskazanego w apelacji materiału dowodowego tj. opinii biegłego, zeznań S. K. (1) i zeznań R. M., prowadzący w ocenie apelującego w konsekwencji do szeregu błędów w ustaleniach faktycznych w niniejszej sprawie, sprowadza się w istocie do wywiedzenia wniosków w oderwaniu do pozostałego, szczegółowo opisanego materiału dowodowego.

Opinia biegłego Z. W. z dnia 31 marca 1987 r. zawiera twierdzenie o nieuwzględnieniu wartości budynków i drzewostanu sugerując pozostawienie tej kwestii do dobrowolnego ugodzenia między stronami lub rozliczenia przez Sąd po uprzednim oszacowaniu przez biegłych (k. 21 akt sprawy I Ns 216/86). Na podstawie postanowienia Sądu inny biegły oszacował jednak wartość budynku mieszkalnego, szopy i chlewu i wymienionego drzewostanu (k. 26-29 akt sprawy I Ns 216/86). Powyższą okoliczność skarżący w sposób znamienny pomija. Pomija również treść ugody, jej znaczenie dla stron, stosunki panujące między stronami w dacie wydania postanowienia jak i wcześniej, w dacie złożenia wniosku. Najistotniejsze jest jednak to, że skarżący w ogóle nie dostrzega braku związku ewentualnych, a przecież niewykazanych rozliczeń, z obowiązkiem obalenia działających przeciwko niemu domniemań. W taki sposób należało ocenić też przytoczone we wstępie apelacji twierdzenia S. K. (2) czy R. M.. Wyeksponowane w apelacji twierdzenia wymiennych świadków nie dają pogodzić się z wnioskami płynącymi choćby z dokumentów zawartych w aktach sprawy o zniesienie współwłasności w sprawie Ns 216/86. Ani postanowienie dowodowe Sądu, ani opinia biegłego szacującego sporne zabudowania w tymże postępowaniu nie wskazywała, na której działce są one zlokalizowane. Każdorazowo była mowa o domu drewnianym, oborze murowanej i szopie drewnianej, a spór o nie tak naprawdę zrodził się niedawno. Z okoliczności sprawy wynika, że nie mogło budzić żadnych wątpliwości, że w obrębie wymienionych zabudowań, siedliska, S. R. (2) skupiała całe swoje centrum życiowe oraz, że w toku niniejszego postępowania nie wykazano, aby ktokolwiek domagał się od niej wydania zajmowanego gruntu czy zabudowań.

Zaznaczyć należy, że przedmiotem głównej opinii geodety było podzielenie gospodarstwa rolnego na dwie części w taki sposób, by powstały z nich dwa odrębne gospodarstwa rolne. Zabudowania siedliskowe tak jak kwestia wyrównania wartości przyznanych udziałów nie stanowiły jednak żadnego sporu. Strony zawarły ugodę, zgodnie z zapowiedzią wniosku S. R. (2) o podziale na podstawie dobrowolnego porozumienia (k. 2v. akt sprawy I Ns 216/86). Ugoda została zawarta po sporządzeniu dwóch opinii zawierających szacunek wartości dzielonego majątku. Nie zgłaszano żadnych pretensji pieniężnych czy zarzutów jakiekolwiek pokrzywdzenia. Strony stanęły przed Sądem i zgodnie między sobą podzieliły majątek. Później nie dochodziło do żadnych nieporozumień na tle rozliczeń. Nikt nie wnosił o rozstrzygnięcie tego typu kwestii.

Z treści apelacji wynika, że na podstawie trzech wymienionych uchybień w procesie oceny dowodów miało dojść do szeregu błędów w ustaleniach faktycznych. Uczestnik H. K. podważał świadomość S. R. (2) o przysługującym jej prawie własności do zabudowań siedliskowych za pomocą luźnej interpretacji twierdzeń biegłego geodety wiążąc je z zeznaniami świadków, którzy posiadali wiedzę poszlakową, odnoszącą się do ogólnych, bliżej nieznanych i przytoczonych „prawd”. Nie nawiązuje w ogóle do tego, że w spornych zabudowaniach S. R. (2) mieszkała zarówno przed zniesieniem współwłasności jak i po jej zniesieniu. Dopiero gdy podupadła na zdrowiu, zmieniała miejsce zamieszkania. Skarżący nie wykazał, aby S. R. (2) wyzbyła się zamiaru powrotu do domu, nie wykazał też, aby w tym okresie, ani później czy wcześniej to on zawiadywał siedliskiem w sposób niezależny urealniając w ten sposób własne prawo własności. Skarżącemu umyka, że okoliczności uzyskania władania rzeczą nie mają znaczenia dla oceny tego władania jako posiadania samoistnego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r. I CK 162/2005). Mają one znaczenie jedynie dla oceny dobrej lub złej wiary, a przez to jedynie okresu prowadzącego do zasiedzenia.

Okoliczności sprawy wskazują na oczywistość przekonania o przysługującym S. R. (2) prawie własności. Wynika ono bowiem z treści ugody zawartej przed sądem, która to wszak odnosi się do wszystkich działek i zabudowań objętych postępowaniem. Wszczęte wnioskiem S. R. (2) postępowanie działowe miało z założenia całościowo uregulować stosunki prawne jej majątku, jeszcze za jej życia (k. 2 akt sprawy I Ns 216/86). To przekonanie było indukowane jej spadkobiercom i funkcjonowało w obrocie prawnym bez zastrzeżeń przez wiele lat.

Skarżący nie udowodnił, aby któryś ze spadkobierców S. R. (2) nie był posiadaczem samoistnym spornego gruntu z zabudowaniami, nie czuł się jak jego właściciel, nie dysponował / nie miał dostępu do wspomnianego klucza, krótko mówiąc nie miał woli trzymania gruntu i zabudowań dla siebie. Ustalenia samoistności posiadania przez spadkobierców nie wyłącza nieobecność, o której wspomina apelujący. Z jej faktu nie można bowiem wywodzić w sposób bezpośredni braku woli jakiegokolwiek posiadania, w tym prowadzącego do zasiedzenia.

Reasumując stwierdzić należy, że uczestnik H. K. nie udowodnił, że zasiedzenie nieruchomości z zabudowaniami nie nastąpiło. Nie obalił domniemania dobrej wiary, domniemania samoistności posiadania ani domniemania ciągłości tegoż posiadania. Choć kwestionował spełnienie przesłanek prowadzących do zasiedzenia, to skupił się jedynie na negowaniu zaoferowanego przez wnioskodawców i pozostałych uczestników materiału dowodowego, nadinterpretacji faktów bądź błędnym miarkowaniu ich istotności. Przypomnieć trzeba, że na korzyść osoby, która domaga się stwierdzenia zasiedzenia działają domniemania, wzmocnione domniemaniami procesowymi. Stosowanie do brzemienia art. 234 k.p.c. domniemanie to wiąże Sąd, dopóki nie zostanie obalone. Nie ulega wątpliwości, że obowiązek jego obalenia leżał po stronie strony, która sprzeciwiała się stwierdzeniu zasiedzenia – w niniejszym postępowaniu apelującego H. K..

Biorąc pod uwagę powyższe orzeczono jak w pkt 1 na podstawie art. 385 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w pkt 2 na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. w związku z § 5 pkt 1 i § 10 ust. 1 pkt 1 obowiązującej taksy adwokackiej zasądzając od uczestnika postępowania H. K. na rzecz wnioskodawców kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego za instancję apelacyjną.

M. T. G. A. D.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Kojtek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Ostrołęce
Data wytworzenia informacji: