Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 575/16 - zarządzenie, postanowienie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Suwałkach z 2017-01-27

Sygn. aktI.Ca 575/16

POSTANOWIENIE

Dnia 27 stycznia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska

Sędziowie

SSO Aneta Ineza Sztukowska (spr.)

SSO Mirosław Krzysztof Derda

Protokolant:

st. sekr. sądowy Wioletta Mierzejewska

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2017 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z wniosku M. M. (1)

z udziałem E. M.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawcy M. M. (1) i na skutek apelacji uczestniczki postępowania E. M. od postanowienia Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 25 października 2016 r. w sprawie sygn. akt I. Ns. 87/16

p o s t a n a w i a:

1)  Zmienić zaskarżone postanowienie w ten sposób, że:

a)  pkt I nadać następującą treść: „Dokonać podziału majątku wspólnego wnioskodawcy M. M. (1), i uczestniczki postępowania E. M., w skład którego wchodzi:

1. kwota 76.600,00 zł (słownie: siedemdziesiąt sześć tysięcy złotych 00/100) złożona do depozytu sądowego w sprawie sygn.. akt I. Ns. 580/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach

2.  ruchomości w postaci :

a)  odkurzacza marki (...), telewizora marki T., laptopa H., tabletu, roweru damskiego, roweru męskiego, narzędzi marki B., drukarki Samsung, aparatu fotograficznego marki N., kompletu walizek, stołu i 6 krzeseł, grilla gazowego, grilla węglowego, ozdób choinkowych, maszynki do mielenia ziemniaków, maszynki do mięsa,

b)  samochodu osobowego marki T. (...) rok produkcji 2010 o wartości 26.000,00 zł (słownie: dwadzieścia sześć tysięcy złotych 00/100)

3.  kwota 3.500,00 USD (słownie: trzy tysiące pięćset 00/100 dolarów amerykańskich)

4.  równowartość kwoty 5.070,00 USD (słownie: pięć tysięcy siedemdziesiąt 00/100 dolarów amerykańskich)

w ten sposób, że na rzecz wnioskodawcy M. M. (1) przyznać kwotę 38.300,00 zł (słownie: trzydzieści osiem tysięcy trzysta złotych 00/100) jako połowę sumy złożonej do depozytu sądowego w sprawie sygn. akt I. Ns. 580/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach, ruchomości wymienione w pkt I ppkt 2 lit. a) niniejszego postanowienia oraz równowartość kwoty 5.070,00 USD wymienionej w pkt I ppkt 4 niniejszego postanowienia, zaś na rzecz uczestniczki postępowania E. M. przyznać kwotę 38.300,00 zł (słownie: trzydzieści osiem tysięcy trzysta złotych 00/100) jako połowę sumy złożonej do depozytu sądowego w sprawie sygn. akt I. Ns. 580/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach, ruchomość wymienioną w pkt I ppkt 2 lit. b) niniejszego postanowienia oraz kwotę 3.500,00 USD wymienioną w pkt I ppkt 3 niniejszego postanowienia”

b) w pkt II, w miejsce kwoty 76.416,00 zł (siedemdziesiąt sześć tysięcy czterysta szesnaście złotych) wpisać kwotę 70.200,00 zł (słownie: siedemdziesiąt tysięcy dwieście złotych 00/100)

c) uchylić pkt III

d)  pkt IV nadać numer III oraz treść: tytułem dopłaty zasądzić od wnioskodawcy M. M. (1) na rzecz uczestniczki postępowania E. M. kwotę 25.149,80 zł (słownie: dwadzieścia pięć tysięcy sto czterdzieści dziewięć złotych 80/100), którą to kwotę wypłacić uczestniczce postępowania z sumy 38.300,00 zł złożonej do depozytu sądowego w sprawie sygn. akt I. Ns. 580/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach, przyznanej wnioskodawcy M. M. (1) zgodnie z treścią pkt I niniejszego postanowienia;

e)  pkt V nadać numer IV oraz treść: wypłacić z depozytu sądowego w sprawie sygn. akt I. Ns. 580/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach na rzecz wnioskodawcy M. M. (1) kwotę 13.150,20 zł (słownie: trzynaście tysięcy sto pięćdziesiąt złotych 20/100) i na rzecz uczestniczki postępowania E. M., poza kwotą 25.149,80 zł o której mowa w pkt III niniejszego postanowienia, kwotę 38.300,00 zł (słownie: trzydzieści osiem tysięcy trzysta złotych 00/100)

f) pkt VI nadać numer V;

2)  oddalić apelację wnioskodawcy w dalej idącym zakresie, zaś apelację uczestniczki postępowania – w całości;

3)  orzec, że zainteresowani ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Mirosław Krzysztof Derda SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska

Sygn. akt I. Ca. 575/16

UZASADNIENIE

Wnioskodawca M. M. (1) wniósł o podział majątku wspólnego swego i swej żony E. M.. Jako preferowany sposób podziału majątku wskazał, aby wchodzące w skład majątku składniki majątkowe podzielić w naturze poprzez przyznanie szczegółowo określonych we wniosku rzeczy na jego rzecz oraz na rzecz uczestniczki postępowania za jednoczesnymi dopłatami na rzecz obojga zainteresowanych w wysokości odpowiadającej równowartości ich udziałów w majątku dorobkowym.

Uczestniczka postępowania E. M. przychyliła się do wniosku o podział majątku co do zasady. Jednocześnie zakwestionowała wskazania wnioskodawcy co do składu i co do wartości niektórych składników majątku wspólnego. Dodatkowo wskazała kolejne składniki majątkowe – ruchomości , które jej zdaniem należą do majątku wspólnego; Dodatkowo zażądała rozliczenia nakładów poczynionych z jej majątku odrębnego na wspólny.

Postanowieniem z dnia 25 października 2016 r. w sprawie sygn. akt I. Ns. 87/16 Sąd Rejonowy w Suwałkach dokonał podziału majątku wspólnego wnioskodawcy M. M. (1) i uczestniczki postępowania E. M., przyjmując, iż w skład tego majątku wchodzi :

1)  kwota 270.000,00 złotych uzyskana ze sprzedaży nieruchomości położonej w S., przy ulicy (...), o powierzchni 0,0805 ha, oznaczonej nr geodezyjnym (...), zabudowana budynkiem mieszkalnym w stanie surowym otwartym, dla której to nieruchomości prowadzona jest KW o Nr (...), z której to kwoty 270 000 złotych do depozytu sądowego wpłacono kwotę 76 600 złotych, zaś resztę kwoty, tj. po 96 700 złotych zainteresowani otrzymali w częściach równych,

2)  ruchomości w postaci :

a)  odkurzacza marki (...), telewizora marki T., laptopa H., tabletu, roweru damskiego, roweru męskiego, narzędzi marki B., drukarki Samsung, aparatu fotograficznego marki N., kompletu walizek, stołu i 6 krzeseł, grilla gazowego, grilla węglowego, ozdób choinkowych, maszynki do mielenia ziemniaków, maszynki do mięsa,

b)  samochodu osobowego marki T. (...) rok produkcji 2010 o wartości 26 000 złotych

w ten sposób, że ruchomości wymienione w pkt a) postanowienia Sąd ten przyznał na rzecz wnioskodawcy M. M. (1), bez spłaty na rzecz uczestniczki postępowania E. M., zaś samochód osobowy marki T. (...) Sąd ten przyznał na rzecz uczestniczki postępowania E. M.. Jednocześnie Sąd Rejonowy ustalił, iż uczestniczka postępowania E. M. poczyniła nakład z majątku osobistego na wspólny w wysokości 76.416,00 zł i tytułem zwrotu nakładu poczynionego z majątku osobistego uczestniczki postępowania E. M. na majątek wspólny zasądził od wnioskodawcy M. M. (1) na rzecz uczestniczki postępowania E. M. kwotę 76.416,00 złotych, nakazując tę kwotę wypłacić z depozytu sądowego wpłaconego do sprawy o sygnaturze I Ns 580/16. Nadto, Sąd ten nakazał wypłacić z ww. depozytu sądowego na rzecz zainteresowanych: wnioskodawcy M. M. (1) i uczestniczki postepowania E. M. kwoty po 92,00 złotych i zasądził od uczestniczki postępowania E. M. na rzecz wnioskodawcy M. M. (1) kwotę 9.985,60 zł, tytułem spłaty, płatną w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia. Końcowo zaś Sąd ten ustalił, że zainteresowani ponoszą koszty związane ze swym udziałem w sprawie.

W uzasadnieniu powyższego orzeczenia Sąd I instancji wskazał, iż stosownie do treści art. 31 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, z chwilą zawarcia małżeństwa pomiędzy małżonkami powstaje z mocy ustawy wspólność majątkowa obejmująca ich dorobek, przez który rozumieć należy przedmioty i prawa majątkowe nabyte w czasie trwania tej wspólności przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (z uwzględnieniem wyjątków przewidzianych w art. 33 kro). Jednocześnie Sąd ten wskazał, że z treści art. 35 kro wynika, iż w czasie trwania wspólności ustawowej żadne z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. A contrario podział taki dopuszczalny jest dopiero po ustaniu ustawowej wspólności majątkowej. Przy uwzględnieniu powyższego, za dopuszczalne uznał Sąd Rejonowy dokonanie podziału majątku między zainteresowanymi w sprawie niniejszej. Sąd Rejonowy w Suwałkach wyrokiem z dnia 29 października 2015 roku w sprawie o sygnaturze III RC 82/15 ustanowił bowiem pomiędzy zainteresowanymi rozdzielność majątkową z dniem 29 października 2015 roku.

Dalej, Sąd I instancji zauważył, że zgodnie z treścią art. 46 kro w zw. z art. 1035 i inne kc w postępowaniu o podział majątku dorobkowego małżonków Sąd winien ustalić skład i wartość tego majątku. Domniemuje się przy tym, że oboje małżonków mają równe udziały w majątku wspólnym (art. 43 § 1 kro). Odmienne ustalenie możliwe jest jedynie wyjątkowo, gdy z ważnych powodów domaga się tego któryś z małżonków. Sąd Rejonowy skonstatował przy tym, iż skoro w sprawie niniejszej żadne z zainteresowanych nie zgłosiło żądania ustalenia nierównych udziałów, za wiążące przyjąć należało domniemanie wynikające z powołanego wyżej art. 43 § 1 kro.

Mając na uwadze zakres czasowy trwania wspólności majątkowej między zainteresowanymi (19 sierpnia 2006 roku – 29 października 2015 roku), Sąd I instancji uznał, że majątek wspólny zainteresowanych stanowią składniki majątkowe opisane szczegółowo w pkt 1-2 postanowienia. Sąd ten podkreślił przy tym, iż co do przynależności powyższych składników majątkowych do majątku wspólnego zainteresowani byli w zasadzie zgodni (za wyjątkiem kilku ruchomości).

Odnośnie nieruchomości przyjętej do podziału (o powierzchni 805m2, położonej w S. przy ulicy (...)), Sąd Rejonowy podkreślił, iż w dokumencie nabycia własności tejże nieruchomości zawarte jest stwierdzenie, iż zainteresowani nieruchomość tę kupują za cenę 93 400,00 zł i oświadczają, iż nabycia tego dokonują z majątku wspólnego na prawach wspólności ustawowej. Powyższe przesądza o przynależności przedmiotowej nieruchomości do majątku wspólnego zainteresowanych. Sąd I instancji wskazał też, że między zainteresowanymi nie było sporu co do tego, iż przedmiotowa nieruchomość w trakcie wspólności ustawowej zabudowana została budynkiem mieszkalnym w stanie surowym zamkniętym.

Odnośnie ruchomości przyjętych do podziału Sąd Rejonowy zasygnalizował z kolei, iż co do zasady zainteresowani byli zgodni co do ich przynależności do majątku wspólnego. Zdaniem tego Sądu jedyne rozbieżności tyczyły się biżuterii ślubnej, lecz stały się one bezprzedmiotowe jako że w toku przesłuchania wnioskodawca zrezygnował z żądania podziału tejże biżuterii. Tym niemniej Sąd I instancji porządkująco zauważył, iż takowa biżuteria nie wchodzi w skład majątku wspólnego, stanowiąc majątek osobisty danej osoby (art. 33 pkt4 krio) – w tym wypadku uczestniczki postępowania, a przy tym wnioskodawca nie wykazał, aby w skład majątku wspólnego wchodziła inna aniżeli ślubna wartościowa biżuteria, traktowana przez oboje małżonków jako lokata kapitału.

Jak chodzi o sposób podziału majątku wspólnego, to – jak wskazał Sąd I instancji – w toku postępowania zainteresowani uzgodnili, że samochód marki T. (...) o wartości 26.000,00 zł przypadnie na rzecz uczestniczki postępowania za jednoczesną spłatą na rzecz wnioskodawcy w wysokości 13 000 złotych, zaś pozostałe ruchomości przypadną na rzecz wnioskodawcy, bez spłaty na rzecz uczestniczki postępowania. Sąd Rejonowy wskazał również, że zainteresowani w toku postępowania dokonali sprzedaży nieruchomości położonej w S. przy ulicy (...) na wolnym rynku, za cenę 270.000,00 zł, przy czym kupujący zapłacili zainteresowanym po 96.700,00 złotych na ich rachunki bankowe zainteresowanych, zaś reszta ceny sprzedaży, tj. kwota 76.600,00 zł została złożona do depozytu – na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Suwałkach w sprawie I Ns 580/16.

Sąd Rejonowy zaakcentował też, że w sprawie niniejszej pomiędzy zainteresowanymi zarysowały się trzy sporne kwestie:

1.  czy uczestniczka postępowania poczyniła nakład z majątku osobistego na wspólny,

2.  czy wnioskodawca bez wiedzy i zgody uczestniczki postępowania wypłacił z konta prowadzonego w USA środki pieniężne oraz

3.  czy do rozliczenia wchodzi kwota 5 445,14 złotych rzekomo darowana zainteresowanym a wypłacona z konta bankowego przez uczestniczkę postępowania.

Odnośnie pierwszej z zasygnalizowanych powyżej spornych kwestii Sąd I instancji zauważył, iż w toku postępowania uczestniczka postępowania podnosiła, że dokonała nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci kwoty 19.900,00 USD, którą otrzymała w darowiźnie od swej mamy – J. L.; wnioskodawca utrzymywał zaś, iż owa kwota 19.900,00 USD została przeznaczona na osobiste potrzeby uczestniczki postępowania - na koszty związane z jej edukacją (studia doktoranckie, studia podyplomowe). Rozstrzygając powyższą sporną kwestię Sąd I instancji stanął przy tym na stanowisku, iż dnia 26 marca 2014 roku matka uczestniczki postępowania darowała uczestniczce postępowania, do jej majątku osobistego, kwotę 20.000,00 USD. Dowodem powyższego – zdaniem Sądu Rejonowego – jest dokumentacja bankowa znajdująca się w aktach sprawy, w której jako osobę obdarowaną wskazano uczestniczkę postępowania, a nadto zeznanie podatkowe uczestniczki postępowania. Sąd I instancji podkreślił przy tym, iż okoliczności poczynienia przedmiotowej darowizny wyłącznie na rzecz uczestniczki postępowania wnioskodawca w toku postępowania nie negował (a wręcz ją przyznał), kwestionując jedynie fakt przeznaczenia środków pieniężnych z tej darowizny na budowę domu mieszkalnego zainteresowanych. Fakt ten Sąd Rejonowy uznał zaś za uczestniczkę postępowania udowodniony. W kontekście powyższego, na podstawie analizy dokumentacji bankowej znajdującej się w aktach sprawy, Sąd ten zauważył, iż - zainteresowani w dacie zakupu nieruchomości przy ulicy (...) w S., a więc w dniu 28 marca 2014 roku, posiadali na rachunku bankowym w (...) Bank (...) jedynie środki na zakup nieruchomości – zbieżność dat wypłat środków pieniężnych jest znamienna, bowiem w dniu 26 marca 2014 roku wypłacono z konta złotówkowego 15.000,00 złotych oraz 23.000,00 USD (tj. wówczas równowartość 71.978,50 zł) – co równa się cenie zakupu nieruchomości. Sąd I instancji zauważył też, że zainteresowani w dacie zakupu nieruchomości przy ulicy (...) w S. nie posiadali wystarczających środków finansowych na budowę budynku mieszkalnego. Oszczędności dolarowe i złotówkowe na dzień rozpoczęcia budowy (czyli jesień 2014 roku) oscylowały wokół kwoty 82.887,90 zł, a sam wnioskodawca wskazał, iż w 2014 roku koszty budowy wyniosły 155.587,00 zł. Przy tym wszystkim, uczestniczka postępowania właśnie w trakcie budowy domu mieszkalnego, tj. 6 października i 3 listopada 2014 roku, wypłaciła z konta dolarowego prowadzonego na rzecz jej matki – J. L. kwotę 19.900,00 USD (stanowiącą, zdaniem Sądu Rejonowego, równowartość 76.800,00 zł), a to koresponduje z wydatkami na budowę przedstawionymi w zestawieniu złożonym przez wnioskodawcę, które w okresie październik – grudzień 2014 roku wyniosły 76.027,00 zł. Na poparcie powyższego rozumowania Sąd I instancji przywołał też bezsporną między zainteresowanymi okoliczność, że na ich rachunek wspólny prowadzony w Banku (...) wpływały wynagrodzenia za pracę wnioskodawcy i uczestniczki postępowania oraz że z tego rachunku zainteresowani zaspokajali wyłącznie wydatki na bieżące potrzeby (a nie na budowę domu). Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, że twierdzenia wnioskodawcy jakoby uczestniczka postępowania spożytkowała kwotę 19.900,00 USD na wydatki związane z nauką nie znajdują odzwierciedlenia w stanie faktycznym. Uczestniczka postępowania studia doktoranckie rozpoczęła bowiem w 2013 roku – a więc na rok przed darowizną od matki. Z kolei studia podyplomowe uczestniczki postępowania zostały w całości sfinansowane przez jej pracodawcę - (...) w S.. Sąd Rejonowy zauważył przy tym, iż matka uczestniczki postępowania, oprócz wspomnianej darowizny 20.000,00 USD wielokrotnie wspomagała uczestniczkę finansowo, przelewając na konto (...) SA średnio po 100 USD i w tytule przelewu wskazując córkę E. M..

Odnośnie drugiej z zasygnalizowanych uprzednio spornych kwestii Sąd I instancji skonstatował, iż materiał dowodowy zebrany w sprawie niniejszej pozwala przyjąć, że wnioskodawca wypłacił bez wiedzy i zgody uczestniczki postępowania kwotę 5.070,00 USD z konta banku (...) w USA i nie spożytkował powyższej kwoty na majątek wspólny. Sąd Rejonowy zauważył, że ze zgodnych twierdzeń zainteresowanych wynika, iż byli oni posiadaczami konta w Banku (...), do którego upoważnienie miała również matka uczestniczki postępowania J. L.. Po powrocie zainteresowanych z USA saldo na powyższym koncie wynosiło 8.870,00 USD. W okresie od 16 marca 2015 roku do 14 kwietnia 2015 roku wnioskodawca, za pośrednictwem osoby trzeciej, uzyskał z tego konta kwotę 5.070,00 USD. Sąd I instancji wskazał, iż wg zeznań wnioskodawcy powyższa kwota wpłynęła na konto dolarowe zainteresowanych. Tymczasem z historii tego konta przedłożonego przez wnioskodawcę oraz z zażądanej przez Sąd informacji nie wynika, aby w okresie marzec – kwiecień 2015 rok wpłynęły na to konto jakiekolwiek środki w USD; nie dokonywano również z tego konta w powołanym okresie jakichkolwiek poważnych transakcji, poza wypłatą 100 USD przez wnioskodawcę w dniu 13 marca 2015 roku. Z kolei analiza wspólnego rachunku złotówkowego zainteresowanych pokazuje, iż wpływało na nie jedynie bieżące wynagrodzenie zainteresowanych. W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu I instancji, wnioskodawca nie wykazał, aby spożytkował kwotę 5.070,00 USD na potrzeby majątku wspólnego. W konsekwencji Sąd ten uznał, iż równowartość tejże kwoty winna podlegać rozliczeniu w niniejszym postepowaniu.

Odnośnie trzeciej z zasygnalizowanych uprzednio spornych kwestii Sąd I instancji zauważył natomiast, iż kwota 5.445,14 zł, którą uczestniczka postępowania niewątpliwie wypłaciła ze wspólnego konta bankowego złotówkowego zainteresowanych, stanowiła własność osoby trzeciej – tj. babci uczestniczki postępowania. Stąd też nie podlega ona rozliczeniu w niniejszym postepowaniu. Uzasadniając swe stanowisko w powyższym zakresie, Sąd Rejonowy wskazał, iż zeznania uczestniczki postępowania korespondują w z zeznaniami świadka – M. J., która podała, iż przekazała zainteresowanym kwotę ok. 5.000,00 zł niejako w depozyt, aby zabezpieczyć koszty związane ze swym ewentualnym pogrzebem i pochówkiem i gdy okazało się, że między zainteresowanymi zaistniały nieporozumienia małżeńskie - zażądała od uczestniczki postępowania zwrotu tych pieniędzy obawiając się, iż wnioskodawca będzie żądał ich rozliczenia. Żądaniu temu uczestniczka postępowania zadośćuczyniła.

Przy uwzględnieniu powyższego, uznając, iż uczestniczka postępowania poczyniła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w wysokości 19.900,00 USD przystąpił Sąd Rejonowy do dokonania rozliczenia finansowego między zainteresowanymi. Sąd ten ustalił przy tym wartość nakładu uczestniczki postępowania na majątek wspólny na kwotę 76.416,00 zł, zakładając kurs USD na dzień zamknięcia rozprawy, tj. 1 USD = 3,84 zł. Dalej, Sąd ten wskazał, że skoro zainteresowani sprzedali nieruchomość za kwotę 270.000,00 złotych, to należało odliczyć od niej kwotę 76.416,00 złotych, aby otrzymać „czystą” wartość nieruchomości. Uwzględniając kwoty, jakie otrzymali zainteresowani podczas sprzedaży nieruchomości (po 96.700,00 zł), Sąd Rejonowy uznał, że do wypłaty z depozytu należą im się kwoty po 92,00 zł, skoro nakład w całości ( tj. 76.416,00 zł) otrzymać musi uczestniczka postępowania. Sąd ten skonstatował też, że z tytułu rozliczenia samochodu marki T. (26.000,00 zł), uczestniczka postępowania jest zobowiązana do spłaty na rzecz wnioskodawcy kwoty 13.000,00 złotych, a ponadto jest ona zobowiązana do zwrotu wnioskodawcy ½ z 3.500,00 USD , które pozostały na koncie dolarowym zainteresowanych w banku (...). Z kolei po stronie wnioskodawcy do rozliczenia pozostaje kwota 5.070,00 USD, którą wypłacił bez wiedzy i zgody uczestniczki postępowania i co do której nie wykazał, aby przeznaczona została na pokrycie wydatków związanych z budową. Dokonując potrącenia obu tych wartości Sąd Rejonowy otrzymał kwotę 785,00 USD. Przyjmując zaś kurs USD na dzień zamknięcia rozprawy (tj. 3,84 zł) Sąd ten skonstatował, że ostatecznie wnioskodawca jest winny uczestniczce postępowania 785,00 USD (tj. 3.014,40 zł). Skoro zaś uczestniczka postępowania zobowiązana jest do zapłaty na rzecz wnioskodawcy kwoty 13 000 złotych ( ½ wartości samochodu marki T.) a wnioskodawca winien jest zwrócić jej kwotę 3.014,40 zł, to po dokonaniu potrącenia obu tych kwot pozostaje kwota 9.985,60 zł, która podlega zapłacie na rzecz wnioskodawcy od uczestniczki postępowania. Nadwyżka pozostała na rachunku depozytowym sądu, tj. 184,00 zł podlega natomiast zwrotowi w częściach równych na rzecz zainteresowanych (tj. po 92,00 zł).

Apelację od powyższego postanowienia wywiódł zarówno wnioskodawca, jak i uczestniczka postępowania.

Wnioskodawca, przedmiotowe postanowienie zaskarżył częściowo, a mianowicie w zakresie pkt I, II, III, IV i V, zarzucając mu:

1)  sprzeczność istotnych ustaleń Sadu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na ustaleniu, że:

a)  uczestniczka postępowania poczyniła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci 19.900,USD USD, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż spożytkowała ona tę kwotę na własne potrzeby

b)  wnioskodawca wypłacił bez wiedzy i zgody uczestniczki postępowania kwotę 5.070,00 USD i nie spożytkował je na majątek wspólny

c)  do rozliczenia nie wchodzi kwota 5.445,14 zł pobrana przez uczestniczkę postępowania

2)  nieustalenie, że w skład majątku wspólnego wchodzi pobrana i posiadana wyłącznie przez uczestniczkę postępowania kwota 3.500,00 USD i niedokonanie jej podziału

3)  przyjęcie, iż kwota 19.900,00 USD stanowi równowartość kwoty 76.800,00 zł a nie 60.684,00 zł, a nadto, że została ona w całości przeznaczona na majątek wspólny.

W uzasadnieniu powyższych zarzutów wnioskodawca podkreślał, iż kwota 19.900,00 USD, uzyskana przez uczestniczkę postępowania w ramach darowizny od matki, została przez uczestniczkę przeznaczona na jej potrzeby osobiste – uczelnię, książki, ubrania i inne, a nie, jak błędnie przyjął to Sąd Rejonowy, na budowę domu zainteresowanych. Wnioskodawca nie wykluczył przy tym, że część z tych pieniędzy uczestniczka postępowania ma gdzieś jeszcze odłożoną. Na poparcie swego stanowiska w tym zakresie wnioskodawca odwoływał się przy tym do zeznań świadków M. M. (2) i M. A.. Dodatkowo, wnioskodawca sygnalizował, iż przyjmując powyższą kwotę jako zużytą na budowę domu zainteresowanych, Sąd I instancji błędnie ustalił jej wartość w walucie polskiej. Za podstawę rozliczenia Sąd ten przyjął bowiem kurs dolara z daty orzekania, a winien był uczynić to uwzględniając kurs dolara z daty budowy domu zainteresowanych. Jednocześnie wnioskodawca podkreślił, że ewentualne przeznaczenie kwoty 19.900,00 USD na budowę zainteresowanych winno zostać potraktowane jako nakład uczestniczki postępowania na majątek wspólny. Nakład taki rozliczony – zdaniem wnioskodawcy – mógłby zaś zostać wówczas jedynie, gdyby zwiększał wartość rzeczy, na którą poczyniony został. Kwestię tę Sąd I instancji w orzeczeniu swym zupełnie zaś pominął.

Dalej, wnioskodawca podkreślał, że – wbrew temu, co przyjął Sąd I instancji – pobrana przez niego na początku 2015 r. z rachunku dewizowego kwota 5.070,00 USD została przeznaczona na budowę domu zainteresowanych. W roku 2015 poniesiono bowiem koszty związane z wykonaniem prac dekarskich (łącznie 12.300, zł) oraz przywózką ziemi (1.940,00 zł). Na poparcie swego stanowiska w powyższym zakresie, wnioskodawca odwołał się do zeznań świadka M. A. oraz zestawienia kosztów budowy złożonego przez siebie do akt sprawy w toku postępowania pierwszoinstancyjnego.

Wnioskodawca wskazywał też, że kwota 5.445,14 zł, nierozliczona przez Sąd I instancji, stanowiła lokatę założoną przez zainteresowanych w trakcie wspólności majątkowej małżeńskiej. Kwota zdeponowana na lokacie pochodziła przy tym z darowizny uczynionej przez babkę uczestniczki postępowania na rzecz obojga zainteresowanych. Tymczasem lokatę tę uczestniczka postępowania zerwała, a pieniądze z niej przywłaszczyła, nie rozliczając się z nich z wnioskodawcą.

Natomiast odnośnie kwoty 3.500,00 USD wnioskodawca wskazał, iż uczestniczka postępowania w dalszym ciągu ją posiada. Jako że jest to kwota objęta wspólnością majątkową, winna zostać ujęta i rozliczona w zaskarżonym orzeczeniu.

W świetle powyższego, wnioskodawca domagał się zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez:

- ustalenie, że w skład majątku wspólnego, oprócz wymienionych w postanowieniu rzeczy, wchodzi również kwota 3.500,USD znajdująca się w wyłącznym posiadaniu uczestniczki postępowania i nakazanie uczestniczce postępowania zwrotu połowy tej kwoty na rzecz wnioskodawcy

- ustalenie, że uczestniczka postępowania nie poczyniła nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny, a zwłaszcza w wysokości 76.416,0 zł, co w konsekwencji skutkować winno uchyleniem pkt II i III zaskarżonego postanowienia

- wypłacenie z depozytu sądowego na rzecz wnioskodawcy i uczestniczki postępowania kwot po 38.300,00 zł

- zmianę pkt V zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawcy kwoty 22.937,57 zł.

Również częściowo, a mianowicie w zakresie wysokości dopłaty należnej wnioskodawcy, postanowienie Sądu I instancji zaskarżyła uczestniczka postępowania, orzeczeniu temu zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż zwrot nakładu poczynionego z majątku osobistego uczestniczki postępowania na majątek wspólny w kwocie 76.416,00 zł miałby być wypłacony w całości z depozytu sądowego i w konsekwencji zasądzeniu od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki postępowania zwrotu jedynie części poczynionego przez nią nakładu, podczas gdy środki pieniężne w wysokości 76.600,00 zł znajdujące się w depozycie sądowym stanowią majątek wspólny i według prawidłowych wyliczeń połowa środków pieniężnych z depozytu sądowego w wysokości 38.300,00 zł należących do wnioskodawcy winna zostać zasądzona na rzecz uczestniczki postępowania tytułem zwrotu części nakładu poczynionego z majątku osobistego uczestniczki postępowania na majątek wspólny, przy jednoczesnym zobowiązaniu wnioskodawcy do spłaty kwoty 38.116,00 zł na rzecz uczestniczki postępowania tytułem zwrotu pozostałej części nakładu poczynionego przez uczestniczkę postępowania.

Przy uwzględnieniu powyższego, uczestniczka postępowania domagała się zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od wnioskodawcy na jej rzecz kwoty 38.116,00 zł tytułem zwrotu pozostałej części nakładu poczynionego przez uczestniczkę postępowania na majątek wspólny, płatnej w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia. Ewentualnie, uczestniczka postępowania wnosiła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Jednocześnie uczestniczka postępowania domagała się zasądzenia od wnioskodawcy kosztów postępowania za II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 27.01.2017 r., wnioskodawca wniósł o oddalenie apelacji uczestniczki postępowania oraz zasądzenie na jego rzecz od uczestniczki postępowania kosztów za postępowanie przed Sądem II instancji. Na tej samej rozprawie, uczestniczka postępowania wniosła o oddalenie apelacji wnioskodawcy.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Lektura obu apelacji prowadzi do wniosku, iż jedynie wnioskodawca kwestionował ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji. Co więcej, to na zarzutach tyczących się błędów w ustaleniach faktycznych apelacja wnioskodawcy de facto zbudowana została. Do zarzutów tych odnieść należało się zatem w pierwszej kolejności. Tylko w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym sprawy dokonywać można bowiem oceny właściwego zastosowania przepisów prawa materialnego.

I tak, wnioskodawca podnosił, iż Sąd I instancji bezzasadnie do majątku wspólnego podlegającego podziałowi nie zaliczył kwoty 5.445,14 zł pobranej przez uczestniczkę postępowania ze wspólnego rachunku zainteresowanych i nie spożytkowanej na majątek wspólny. Kwestionując powyższe ustalenie Sądu I instancji wnioskodawca nie przedstawił jednak żadnych dowodów potwierdzających jego stanowisko, ograniczając się jedynie do powielenia twierdzeń zaprezentowanych w postępowaniu pierwszointancyjnym, wedle których przedmiotowa kwota stanowiła darowiznę poczynioną na rzecz zainteresowanych przez babkę zainteresowanych. Tymczasem, w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, Sąd Rejonowy podał przyczyny, dla których przedmiotowej kwoty za darowiznę taką nie uznał i szczegółowo swe stanowisko w powyższym zakresie umotywował, odwołując się do zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadka M. J.. Rozumowania Sądu I instancji w powyższym zakresie wnioskodawca w żaden sposób nie podważył, przeciwstawiając mu jedynie własne. Wskazać zaś w tym miejscu godzi się, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są przy tym wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasady swobodnej oceny dowodów (co – zdaje się – było intencją wnioskodawcy) wymaga wskazania, jakie konkretnie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznają ich brak wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im taką moc przydając, tj. czy i w jakim zakresie analiza ta jest niezgodna z zasadami prawidłowego rozumowania, wiedzą lub doświadczeniem życiowym, względnie czy jest ona niepełna. Nie jest natomiast w tym zakresie wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie innej niż ocena sądu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 1998 r. w sprawie II CKN 4/98 niepubl. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r. w sprawie V CKN 17/2000 OSNC/2000/10/189, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 05 sierpnia 1999 r. II UKN 76/99 OSNAPiUS 2000/19/732, wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 07 października 2013 r. opubl. w zbiorze orzecznictwa LEX za nr 1715126, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 20 sierpnia 2014 r. w sprawie III AUa 2399/13 opubl. w zbiorze orzecznictwa LEX za nr 1509001). Nadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 maja 2012 r. w sprawie VI ACa 31/12). Uwzględniając powyższe, zdaniem Sądu, Okręgowego, zarzuty wnioskodawcy tyczące się niezaliczenia kwoty 5.445,14 zł do majątku podlegającego podziałowi uznać należało li tylko za gołosłowną polemikę ze słusznymi i w pełni przekonującymi argumentami Sądu Rejonowego przedstawionymi w szczegółowym, wnikliwym i logicznym pisemnym uzasadnieniu wydanego przez tenże Sąd orzeczenia. Poszerzając niejako wywód Sądu I instancji w powyższym zakresie wskazać można jedynie jeszcze, że we wniosku, iż sporna kwota nie stanowiła własności zainteresowanych lecz babki uczestniczki postępowania, która pieniądze te przekazała zainteresowanym na potrzeby swego ewentualnego pogrzebu i pochówku gruntuje okoliczność, że ze stanowiska samego wnioskodawcy wynikało, iż z dziadkami uczestniczki postępowania pozostawał on w bliskich relacjach, to on zajął się pogrzebem i pochówkiem dziadka uczestniczki postępowania i to jego babcia uczestniczki prosiła, aby zajął się jej pochówkiem ( „Pani J. prosiła wnioskodawcę, aby on ją pochował. Wnioskodawca zajął się pochówkiem dziadka uczestniczki postępowania”. – k. 141). W takiej sytuacji nie dziwi fakt, że babcia uczestniczki postępowania przekazała zainteresowanym, jak to ujął Sąd I instancji, „niejako w depozyt” pieniądze niezbędne na zorganizowanie jej pogrzebu i pochówku. Powyższe pozostaje w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego. Powszechnym jest bowiem, że osoby starsze w jesieni życia odkładają pieniądze z myślą o własnym pochówki i przekazują je osobom bliskim, tak by pochówek ten okazał się jak najmniej uciążliwy dla rodziny. Odzwierciedleniem powyższego stanowiska Sądu Okręgowego jest pkt 2 postanowienia.

Dalej, wnioskodawca podnosił, iż Sąd I instancji bezzasadnie do majątku wspólnego podlegającego podziałowi nie zaliczył kwoty 3.500,00 USD pobranej przez matkę uczestniczki postępowania ze wspólnego rachunku walutowego zainteresowanych w USA i przekazanej następnie uczestniczce postępowania. Zgodzić należy się z wnioskodawcą, iż w realiach sprawy niniejszej kwotę tę uznać należało za stanowiącą majątek wspólny zainteresowanych. Z wyjaśnień samej uczestniczki postępowania wynikało bowiem, iż przedmiotową kwotą dysponuje ona. Co więcej, z wyjaśnień tych wynikało też, że kwotę tę przyjmuje ona jako podlegającą rozliczeniu w podziale majątku (k. 56v-57). Powyższe, dodatkowo, znajduje też potwierdzenie w zeznaniach matki uczestniczki postępowania (k. 141v) oraz pokwitowaniu przyjęcia przedmiotowej kwoty przez uczestniczkę postępowania od matki (k. 190). Tymczasem w zaskarżonym postanowieniu kwoty tej – jako składnika majątku wspólnego zainteresowanych – Sąd I instancji nie wyszczególnił. Stąd też w tym zakresie zaskarżone postanowienie wymagało korekty (vide: pkt 1 lit. a postanowienia). Zwrócić jednak należy uwagę, że z pisemnego uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia wynika, iż przedmiotową kwotę Sąd Rejonowy – mimo nie wyartykułowania jej jako składowej majątku wspólnego zainteresowanych – uwzględnił dokonując rozliczenia z tytułu dopłat pomiędzy zainteresowanymi (vide: strona 5-6 uzasadnienia k. 225-225v „Z tytułu rozliczenia samochodu marki T. (26 000 złotych) uczestniczka postępowania E. M. jest zobowiazana do spłaty na rzecz wnioskodawcy kwoty 13.000 złotych. Jest także zobowiązana do zwrotu ½ z 3500 USD, które pozostały na koncie dolarowym w banku (...) ).

Wnioskodawca zarzucał też Sądowi I instancji, że bezzasadnie przyjął, iż wnioskodawca wypłacił bez wiedzy i zgody uczestniczki postępowania ze wspólnego konta walutowego kwotę 5.070,00 USD i nie spożytkował jej następnie na majątek wspólny podczas gdy – jak utrzymywał wnioskodawca – pieniądze te przeznaczył na budowę domu zainteresowanych. Błędu w powyższym ustaleniu faktycznym wnioskodawca upatrywał przy tym w skonkludowaniu go mimo jego sprzeczności z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności zaś wbrew treści zeznań świadka M. A.. Z zastrzeżeniami wnioskodawcy co do ustaleń Sądu I instancji w omawianym zakresie, zdaniem Sądu Okręgowego, zgodzić się jednak nie można. Faktem jest, że z zeznań świadka M. A. wynikało, iż wnioskodawca pobierał pieniądze ze wspólnego konta walutowego zainteresowanych w USA na wykończenie domu (k. 143v). Z zeznań tego świadka nie wynika jednak, jaka to była kwota (kwoty) i kiedy została wypłacona. Zeznania świadka w powyższym zakresie są zatem ogólnikowe i nie dają podstawy do formułowania twierdzeń, iż dotyczą one kwoty 5.070,00 USD wypłaconej przez wnioskodawcę – bezspornie – w okresie od dnia 16.03.2015 r. do 14.04.2015 r. Innymi słowy – wnioskodawca nie zdołał w apelacji zakwestionować wywodu Sądu Rejonowego, po przeprowadzeniu którego Sąd ten stanął na stanowisku, iż wskazaną powyżej kwotę wnioskodawca zagarnął i nie spożytkował jej na majątek wspólny. Podkreślić należy w tym miejscu, że wywód Sądu I instancji tyczący się do omawianej kwestii był logiczny, szczegółowy i wnikliwy. Sąd ten odniósł bowiem zeznania wnioskodawcy, w których podał on, iż przedmiotową kwotę - po jej wypłaceniu z rachunku w USA - przelał na rachunek walutowy zainteresowanych w Polsce (k.213) do dokumentów bankowych znajdujących się w aktach sprawy i słusznie zauważył, że żaden z tychże dokumentów bankowych nie potwierdza wpływu sumy 5.070,00 USD na konto walutowe zainteresowanych w Polsce tudzież odpowiednika tej kwoty w walucie polskiej na konto złotówkowe zainteresowanych. Już tylko powyższe nakazywało uznać twierdzenia wnioskodawcy co do przeznaczenia kwoty 5.070,00 USD na majątek wspólny za wątpliwe. W takiej ocenie twierdzeń wnioskodawcy gruntuje też okoliczność, iż wypłaty przedmiotowej kwoty wnioskodawca dokonał w okresie, gdy budowa domu zainteresowanych była już ukończona. Wprawdzie wnioskodawca utrzymywał, że budowa tego domu zakończyła się dopiero wiosną 2015 r., ale zaprzeczała temu uczestniczka postępowania – jako datę zakończenia budowy podając końcówkę roku 2014. Taką samą jak uczestniczka postępowania datę zakończenia budowy podali też przesłuchani w sprawie niniejszej świadkowie w osobach M. A. i M. M. (2). Zwrócić zaś należy uwagę, że świadek M. M. (2) w budowie domu zainteresowanych uczestniczył bardzo aktywnie, wykonując na niej prace osobiście i bywając na niej często. Stąd też, zdaniem Sądu, był on w stanie miarodajnie określić czas, kiedy budowa ta została zakończona. W tym stanie rzeczy nie sposób obdarzyć wiarą twierdzeń wnioskodawcy, iż kwotę 5.070 USD przeznaczył na budowę domu. Zwrócić też należy uwagę, że wypłaty przedmiotowej kwoty wnioskodawca dokonał w okresie, gdy między zainteresowanymi stosunki były już bardzo napięte. Toczyła się już między nimi sprawa o rozdzielność majątkową, którą zainicjował wnioskodawca właśnie, w pozwie wskazując „Nie ma możliwości, abyśmy podjęli jakąkolwiek wspólną decyzję, w tym majątkową” (k. 2v akt sprawy III RC 82/15 Sądu Rejonowego w Suwałkach). W takiej zaś sytuacji wniosek Sądu o zagarnięciu przez wnioskodawcę kwoty 5.070,00 USD jest jak najbardziej logiczny. Odzwierciedleniem powyższego stanowiska Sądu Okręgowego jest pkt 2 postanowienia. Tym niemniej, jako że w sentencji postanowienia Sąd I instancji kwoty tej nie wyliczył jako składnika majątku wspólnego (rozliczając ją jednak przy określaniu wielkości dopłaty), niedokładność powyższą skorygował Sąd Okręgowy (vide: pkt 1 lit. a postanowienia).

Ostatnim z zarzutów tyczących się stanu faktycznego ustalonego przez Sąd Rejonowy był zarzut, iż Sąd ten bezzasadnie przyjął, że uczestniczka postępowania poczyniła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny zainteresowanych, przeznaczając kwotę 19.900,USD na budowę domu. Błędu w powyższym ustaleniu faktycznym wnioskodawca upatrywał przy tym w skonkludowaniu go mimo jego sprzeczności z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w szczególności zaś wbrew treści zeznań świadków M. M. (2) i M. M. (3). Z zastrzeżeniami wnioskodawcy co do ustaleń Sądu I instancji w omawianym zakresie, zdaniem Sądu Okręgowego, zgodzić się jednak nie można. Owszem, z zeznań świadka M. M. (2) (k. 142-143) wynika, iż otrzymana przez uczestniczkę postępowania od matki tytułem darowizny kwota 19.900,00 USD – 20.000,00 USD rozdysponowana została „na studia i książki uczestniczki postępowania i na sprawy bieżące”, ale godzi się odnotować, że z zeznań tego samego świadka wynikało też, iż wiedzę o uzyskaniu przez uczestniczkę postępowania przedmiotowej darowizny posiadł on dopiero na jesieni 2015 r. ( „Dowiedziałem się o tym na jesieni ubiegłego roku” – zeznania świadek składał 14.06.2016 r. k. 142). Z zeznań ww. świadka wynikało też, że przedmiotowa darowizna uzyskana została przez uczestniczkę postępowania w końcówce budowy domu ( „Synowa z synem mówili, że matka uczestniczki postępowania przesłała im pieniądze, to była już końcówka budowy domu” – k. 142, „Na budowę domu nie mogło pójść, bo była ona ku końcowi. Brakowało chyba 5 tysięcy złotych, więc wnioskodawca ściągnął je ze S.– k. 142v). Podobnie kwestię tyczącą się spornej darowizny zrelacjonowała też Sądowi świadek M. A. ( „Ja wiem o kwocie 20 tysięcy dolarów, która została przekazana od J. L. dla M. i E.. Zarówno M. jak i E. mówili, że dostaną taką kwotę. Ona była przeznaczona dla M. i E. na ich życie. Zostało to przeznaczone na studia (...), była ona na studiach doktoranckich, w tym czasie trwała budowa domu, ale była ona ku końcowi” ­k. 143). Tymczasem, z dokumentów bankowych (k. 149-152) wynika bezspornie, że przedmiotową darowiznę uczestniczka postępowania otrzymała nie jesienią 2015 r., lecz już w marcu 2014 r. Wówczas zaś – jak wynika choćby z zestawienia określającego daty i wysokość wydatków czynionych przez zainteresowanych na budowę domu, złożonego przez samego wnioskodawcę (k. 64) – budowa domu zainteresowanych nie miała się wcale ku końcowi, a de facto nie była nawet jeszcze rozpoczęta (budowę rozpoczęto w czerwcu 2014 r.). Już tylko powyższe pokazuje, że informacje posiadane przez świadków M. M. (2) i M. A. – jak chodzi o darowiznę uzyskaną przez uczestniczkę postępowania od matki – nie korelują ze stanem rzeczywistym, możliwym do ustalenia w oparciu o dowody pewne, bo przez zainteresowanych nie kwestionowane (dokumenty bankowych, zestawienie prac budowlanych – w odniesieniu do roku 2014). Jeśli powyższe zestawi się z faktem, że przywołani świadkowie należą do kręgu osób wnioskodawcy najbliższych (ojca i syna), to tym bardziej relację przez nich zdaną uznać należało za mało wiarygodną. Stąd też słusznie Sąd I instancji zeznań tych – w omawianym zakresie – nie brał za podstawę ustaleń co do tego, w jaki sposób darowizna środków pieniężnych w walucie USD uzyskana przez uczestniczkę postępowania rozdysponowana.

Oczywiście, nie można nie zauważyć, że wypłata środków uzyskanych przez uczestniczkę postępowania tytułem darowizny nastąpiła na jesieni, ale była to jesień również 2014 r. (06.10.2014 r. i 03.11.2014 r. – łącznie 19.900,00 USD) a nie 2015 r. (kiedy to budowa domu zainteresowanych już nie była prowadzona). Świadczą o tym dokumenty bankowe, na które Sąd I instancji powołał się zresztą w treści uzasadnienia pisemnego (k. 30). Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, w dacie wypłaty powyższych środków budowa domu zainteresowanych była „w pełnym biegu”. Świadczy o tym choćby wartość wydatków na budowę poniesionych w okresie od października 2014 r. do końca 2014 r., odnotowana w zestawieniu złożonym do akt przez samego wnioskodawcę (k. 64). Za Sądem I instancji przypomnieć zatem należy, że wartość tychże wydatków we wskazanym okresie wyniosła 76.027,00 zł. Przy przyjęciu średniego kursu 1 USD z daty wypłaty środków, wartość darowizny uzyskanej przez uczestniczkę postępowania (tj. w dniu 06.10.2014 r. – 3,3343 zł i w dniu 03.11.2014 r. – 3,3772 zł) i przeznaczonej na budowę domu kształtowała się zaś na poziomie 66.777,28 zł (10.000,00 USD x 3,3343 zł + 9.900,00 USD x 3, 3772 zł). Jeśli powyższe zestawi się z faktem (ustalonym przez Sąd I instancji i w apelacji nie negowanym, a nadto znajdującym oparcie w dokumentacji bankowej znajdującej się w aktach sprawy – k. 121-121v), że rozpoczynając budowę zainteresowani dysponowali łącznie oszczędnościami w kwocie ok. 82.887,90 zł, a przy tym - jak wynika z zestawienia określającego daty i wysokość wydatków czynionych przez zainteresowanych na budowę domu, złożonego przez samego wnioskodawcę – łączna wysokość wydatków na budowę domu zainteresowanych w roku 2014 r. ukształtowała się na poziomie ok. 155.587,00 zł, to podzielić należy wniosek Sądu I instancji, iż darowizna uzyskana przez uczestniczkę postępowania od matki (po przewalutowaniu w kwocie 66.777,28 zł) musiała zostać przeznaczona na budowę domu właśnie, a nie na osobiste wydatki uczestniczki postępowania.

Słusznie przy tym Sąd Rejonowy wypunktował inne jeszcze okoliczności rzutujące na negatywną ocenę stanowiska wnioskodawcy co do celu, na jaki przeznaczone zostały środki uzyskane przez uczestniczkę postępowania tytułem darowizny od matki. Istotnie bowiem wnioskodawca wskazywał, że po wypłacie kwot 10.000,USD i 9.900,USD, a następnie ich przewalutowaniu na złotówki, dokonał wpłaty tak uzyskanych sum na rachunek bankowy zainteresowanych w (...) (...) Bank (k. 56v). Rzecz jednak w tym, że okoliczności powyższej wnioskodawca w żaden sposób – a w szczególności poprzez złożenie stosownego wyciągu z rachunku bankowego – nie wykazał. Ciężar dowodu w powyższym zakresie spoczywał zaś na wnioskodawcy właśnie jako że uczestniczka postępowania podnoszonej przez niego okoliczności wyraźnie zaprzeczała (k. 57). Podkreślenia wymaga przy tym, że wyciąg z rachunku bankowego zainteresowanych w (...) Agricole Bank znajdujący się w aktach sprawy III RC 82/15 Sądu Rejonowego w Suwałkach (dotyczącej rozdzielności majątkowej między zainteresowanymi) obejmował jedynie okresy przypadające po 01.01.2015 r., a zatem nieadekwatne z punktu widzenia twierdzeń wnioskodawcy (w wyciągu tym wpływu kwot odpowiadających wypłaconym sumom USD nie odnotowano). Z kolei z wyciągu bankowego rachunku zainteresowanych w (...) Bank (P.) znajdującego się w aktach sprawy niniejszej (k. 70), z którego – jak zgodnie zainteresowani twierdzili – finansowana była budowa ich domu wynika, że w dacie zbieżnej z datami wypłat USD wnioskodawca dokonał wpłaty znacznej kwoty - w dniu 15.10.2014 r. 20.000,00 zł. To utwierdza w przekonaniu, że darowizna uzyskana przez uczestniczkę postępowania od matki istotnie przeznaczona została na budowę domu zainteresowanych. W kontekście powyższego jako gołosłowne ocenić należało twierdzenia wnioskodawcy zawarte w apelacji (a uprzednio podnoszone przez Sądem I instancji), iż przedmiotową darowiznę uczestniczka postępowania rozdysponowała na swoje potrzeby osobiste – zakup ubrań i książek, sfinansowanie studiów doktoranckich i podyplomowych. Odnośnie studiów tych za Sądem Rejonowym zwrócić zresztą należy uwagę, iż – w świetle znajdującego się w sprawie materiału dowodowego – uprawniony jest wniosek, że studia podyplomowe uczestniczki postępowania sfinansowane zostały przez jej zakład pracy. Świadczy o tym umowa zawarta przez uczestniczkę postępowania z pracodawcą (k. 89-92). Notabene zauważyć wypada, iż z faktur dokumentujących koszt tychże studiów (k. 93-94) wynika, że koszt ten był nieznaczny (łącznie 1.200,00 zł), przy czym część tego kosztu (700,00 zł) przypadała do zapłaty w październiku 2014 r., a część dopiero w marcu 2015 r. Jedynie co do kwoty 700,00 zł można by tu ewentualnie mówić o zbieżności z wypłatą sum uzyskanych przez uczestniczkę postępowania tytułem darowizny. Zważywszy jednak na jej wysokość oraz fakt (ustalony przez Sąd Rejonowy i przez wnioskodawcę nie negowany), że uczestniczka postępowania – poza omawianą darowizną – otrzymywała też od swej matki wielokrotnie kwoty drobniejsze, a nadto uzyskiwała też przecież wynagrodzenie za pracę, podzielić należało stanowisko Sądu I instancji, iż uczestniczka postępowania koszty tychże studiów podyplomowych była w stanie sfinansować ze źródeł innych aniżeli darowizna z marca 2014 r. Jak chodzi zaś o studia doktoranckie, to – jak trafnie zauważył Sąd I instancji – miały one miejsce w roku 2013, a zatem jeszcze przed darowizną z marca 2014 r. Oznacza to, że środków z tejże darowizny uczestniczka postępowania nie mogła na studia te przeznaczyć.

Reasumując – zarzut apelacji wnioskodawcy tyczący się błędnego ustalenia, iż uczestniczka postępowania poczyniła nakład z majątku osobistego na majątek wspólny, przeznaczając na budowę domu kwotę (po przewalutowaniu) 66.777,28 zł uzyskaną tytułem darowizny od swej matki okazał się całkowicie bezzasadny. Kwestionowane ustalenie Sądu I instancji nie zostało bowiem przez tenże Sąd poczynione dowolnie, lecz po rozważnym, logicznym i wszechstronnym rozważeniu materiału dowodowego zebranego w sprawie. Odzwierciedleniem powyższego stanowiska Sądu Okręgowego jest pkt 2 postanowienia.

Rację przyznać natomiast należało wnioskodawcy, iż nieprawidłowo Sąd I instancji określił wysokość nakładu poniesionego przez uczestniczkę postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny. Kwestię rozliczeń między małżonkami z tytułu wydatków i nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątki osobiste każdego z małżonków oraz wydatków i nakładów poczynionych z majątków osobistych na majątek wspólny reguluje art. 45 krio. Na jego tle przyjmuje się, że nakłady poczynione na rzecz są to koszty poniesione w związku z jej zachowaniem, używaniem lub ulepszeniem, natomiast wydatki poniesione na rzecz są to koszty związane z jej nabyciem (por. K. Piasecki (red.): „Kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzem”, Warszawa 2000, s. 231-232, teza 6). Uwzględniając powyższe, nie budzi wątpliwości, że pokrycie części kosztów budowy domu zainteresowanych z majątku osobistego uczestniczki postępowania zakwalifikować należało jako nakład a nie wydatek. Na potrzeby rozliczeń między zainteresowanymi nie można było w takim układzie rzeczy przyjąć równowartości darowizny przeznaczonej przez uczestniczkę postępowania na budowę domu przy uwzględnieniu kursu 1 USD na datę orzekania – tak rozliczyć należałoby bowiem wydatek. Celem ustalenia wartości nakładu poczynionego przez uczestniczkę postępowania należało odnieść sumę wyłożoną na budowę domu do aktualnej wartości samej nieruchomości, a tym samym określić, czy nakład ten wartość przedmiotowej nieruchomości zwiększył (a jeśli tak, to o ile). Tego Sąd I instancji bezspornie nie uczynił.

Z umowy, na mocy której zainteresowani nabyli dnia 28.03.2014 r. nieruchomość położoną w S. przy ul. (...), wynika, iż cena nabycia przedmiotowej nieruchomości wynosiła 93.400,00 zł. Z umowy tej wynika również, że w dacie nabywania tejże nieruchomości przez zainteresowanych nieruchomość ta nie była zabudowana (vide: umowa sprzedaży z dnia 28.03.2014 r. k. 6-9 akt sprawy III RC 82/15 Sądu Rejonowego w Suwałkach). Z kolei z zestawienia określającego wysokość wydatków czynionych przez zainteresowanych na budowę domu, złożonego do akt przez samego wnioskodawcę wynika, iż w roku 2014 na przedmiotową budowę zainteresowani wydatkowali łącznie sumę 155.587,00 zł (vide: zestawienie k. 64). Podkreślenia wymaga przy tym, że zestawienia powyższego – jak chodzi o rok 2014 – uczestniczka postępowania nie kwestionowała. W związku z powyższym koszty poniesione przez zainteresowanych na budowę domu w roku 2014 r. uznał Sąd za bezsporne między zainteresowanymi. Inaczej natomiast przedstawiała się sprawa z wydatkami zainteresowanych poniesionymi na budowę domu w roku 2015. Pozycje z tego okresu, ujęte w zestawieniu złożonym do akt przez wnioskodawcę uczestniczka postępowania kwestionowała już bowiem, przyznając, iż w roku 2015 zainteresowani uregulowali jedynie koszty pokrycia dachu i więźby dachowej na łączną sumę 8.900,00 zł (k. 57). Tym samym, zważywszy na nieprzedstawienie przez wnioskodawcę innych dowodów potwierdzających wyłożenie na poczet budowy domu w roku 2015 r. kwoty wyższej aniżeli 8.900,00, jedynie tę kwotę uznał Sąd za udowodnioną. Na marginesie zauważyć zresztą trzeba, że poniesienie wyższych kosztów uznać należy za wątpliwie i z tej przyczyny, że – jak była o tym mowa wcześniej – budowa domu zainteresowanych zakończona została w końcówce roku 2014. Wiadomym zaś jest, iż więźba dachowa i dach są ostatnimi elementami stanu surowego, a zatem pracami końcowymi. Uregulowanie kosztów z tym związanych na początku roku 2015 jest zatem logiczne.

Uwzględniając powyższe przyjąć należało, że łączna suma wydatków poniesionych przez zainteresowanych na nieruchomość położoną w S. przy ul. (...) (zakup i wzniesienie stanu surowego) ukształtowała się na poziomie 257.887,00 zł (93.400,00 zł + 155.587,00 zł + 8.900,00 zł). Wydatki te, jak wspomniano wcześniej, częściowo (tj. do kwoty 66.777,28 zł) pokryte zostały z darowizny otrzymanej przez uczestniczkę postępowania od matki. Udział środków z przedmiotowej darowizny w ogólnej sumie wydatków wynosił zatem ok. 26%. Jak wynika przy tym z umowy z dnia 30.06.2016 r., w toku niniejszego postępowania, zainteresowani nieruchomość położoną w S. przy ul. (...), zabudowany przez nich domem w stanie surowym otwartym, zbyli za cenę 270.000,00 zł. Zestawienie powyższej ceny z ceną uiszczoną przez zainteresowanych przy kupnie przedmiotowej nieruchomości (wówczas jeszcze nie zabudowanej) pokazuje, iż wzniesienie przez zainteresowanych na tejże nieruchomości domu (w tym poniesienie przez uczestniczkę postępowania nakładu z majątku osobistego) doprowadziło do wzrostu wartości nieruchomości. W tej sytuacji zachodziły podstawy do rozliczenia nakładu poczynionego przez uczestniczkę postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny. Wartość (zaktualizowaną) tego nakładu ustalić jednak należało w odniesieniu do aktualnej wartości całej nieruchomości, przez którą – w realiach sprawy niniejszej – uznać należało cenę, za jaką nieruchomość tę zainteresowani zbyli w toku postępowania. Cena ta odzwierciedla bowiem niewątpliwie rynkową wartość przedmiotowej nieruchomości. Skoro zatem udział nakładu uczestniczki postępowania w kosztach poniesionych przez zainteresowanych na zakup i budowę domu wynosił ok. 26%, w takim samym stosunku do wartości zbytej nieruchomości należało go zwaloryzować na potrzeby rozliczeń między zainteresowanymi. W konsekwencji, zaktualizowaną wartość nakładu uczestniczki postępowania określić należało na kwotę 70.200,00 zł (270.000,00 zł x 26%), a nie – jak przyjął to Sąd I instancji – na kwotę 76.416,00 zł. W omawianym zakresie zaskarżone orzeczenie wymagało zatem korekty. Stąd orzeczono jak w pkt 1 lit. b postanowienia.

W konsekwencji powyższego skorygować należało też orzeczenie Sądu I instancji w zakresie dopłat. Przypomnieć w tym miejscu należy, że majątek zainteresowanych podlegający podziałowi w sprawie niniejszej obejmował:

1.  kwotę 76.600,00 zł (słownie: siedemdziesiąt sześć tysięcy złotych 00/100) złożoną do depozytu sądowego w sprawie sygn. akt I. Ns. 580/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach, pozostałą po sprzedaży przez zainteresowanych nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) ponad kwotę zgodnie przez nich między siebie rozdysponowaną po sprzedaży (przyjęcie przez Sąd, iż podziałowi podlega cała suma ze sprzedaży nieruchomości /270.000,00 zł/ było nieprawidłowe albowiem kwotę 193.400,00 zł zainteresowani podzielili już między sobą po połowie; w podziale majątku uwzględnia się zaś wyłącznie składniki istniejące na datę podziału oraz wprawdzie nieistniejące, ale co do których jedno z małżonków dopuściło się bezprawnego zniszczenia, zużycia tudzież zagarnięcia)

2.  ruchomości w postaci :

c)  odkurzacza marki (...), telewizora marki T., laptopa H., tabletu, roweru damskiego, roweru męskiego, narzędzi marki B., drukarki Samsung, aparatu fotograficznego marki N., kompletu walizek, stołu i 6 krzeseł, grilla gazowego, grilla węglowego, ozdób choinkowych, maszynki do mielenia ziemniaków, maszynki do mięsa,

d)  samochód osobowego marki T. (...) rok produkcji 2010 o wartości 26.000,00 zł (słownie: dwadzieścia sześć tysięcy złotych 00/100)

3.  kwotę 3.500,00 USD (pozostającą w dyspozycji uczestniczki postępowania)

4.  równowartość kwoty 5.070,00 USD (bezprawnie zagarniętej przez wnioskodawcę).

Odzwierciedlenie powyższego stanowi pkt 1 lit a postanowienia. Przypomnieć też należy, że z tytułu podziału ruchomości w postaci odkurzacza marki (...), telewizora marki T., laptopa H., tabletu, roweru damskiego, roweru męskiego, narzędzi marki B., drukarki Samsung, aparatu fotograficznego marki N., kompletu walizek, stołu i 6 krzeseł, grilla gazowego, grilla węglowego, ozdób choinkowych, maszynki do mielenia ziemniaków, maszynki do mięsa uczestniczka postępowania nie domagała się od wnioskodawcy żadnej spłaty. Zważywszy zaś na fakt, iż udziały zainteresowanych w majątku wspólnym są równe, wartościowo udziały ich w tymże majątku określić należało na kwotę 51.300,00 zł (102.600,00 zł /kwota pozostająca w depozycie i samochód/ podzielone na połowę) oraz na kwotę 4.285,00 USD (3.500,00 USD + 5.070,00 USD = 8.570,00 USD podzielone na połowę).

Jeśli chodzi o podział majątku wyrażonego w walucie polskiej, to udział obojga zainteresowanych częściowo pokrycie znajduje w sumie złożonej do depozytu. Stąd też suma ta, co do zasady, przypaść winna zainteresowanym po połowie (tj. po 38.300,00 zł). Jako że uczestniczka postępowania, w wyniku podziału majątku, otrzymała też samochód warty 26.000,00 zł, de facto otrzymała ona w wyniku podziału majątku wyrażonego w walucie polskiej kwotę udział jej przewyższającą, bo 64.300,00 zł (38.300,00 zł + 26.000,00 zł). Oznacza to, że tytułem dopłaty za podział majątku wyrażonego w walucie polskiej uczestniczka postępowania winna zapłacić wnioskodawcy kwotę 13.000,00 zł. Z kolei wnioskodawca winien zwrócić uczestniczce postępowania połowę nakładu poczynionego z jej majątku osobistego na majątek wspólny, tj. sumę 35.100,00 zł (70.200,00 zł podzielone na połowę). Wyjaśniająco dodać należy, że drugą połowę tego nakładu uczestniczka postępowania „odzyskała” poprzez przyznanie jej połowy kwoty znajdującej się na depozycie sądowym. Ostatecznie zatem, tytułem dopłaty związanej z podziałem majątku wspólnego wyrażonego w walucie polskiej, wnioskodawca winien zapłacić uczestniczce postępowania kwotę 22.100,00 zł (35.100,00 zł – 13.000,00 zł).

Jeśli natomiast chodzi o podział majątku wyrażonego w walucie amerykańskiej, to udział wnioskodawcy w całości zaspokojenie znalazł w kwocie 5.070,00 USD, bezprawnie zagarniętej przez niego z majątku wspólnego. Co więcej, powyższa kwota przekraczała udział wnioskodawcy w majątku wspólnym wyrażonym w walucie amerykańskiej i tę nadwyżkę, tytułem dopłaty, wnioskodawca winien uczestniczce postępowania zwrócić. Nadwyżka ta wynosi zaś 785,00 USD (5.070,00 USD – 4.285,00 USD). Uwzględniając aktualną wartość 1 USD (3,8851 zł), kwotę tę oszacować należało na sumę 3.049,80 złotych polskich.

Uwzględniając wszystko powyższe przyjąć należało, że w sumie, tytułem dopłaty, wnioskodawca zapłacić winien uczestniczce postępowania kwotę 25.149,80 zł (22.100,00 zł + 3.049,80 zł). Wypłata tejże kwoty nastąpić winna przy tym z części depozytu sądowego przypadłego w wyniku podziału majątku wnioskodawcy. Zwrócić bowiem należy uwagę, że w postanowieniu Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 01 sierpnia 2016 r. w sprawie I. Ns. 580/16 zastrzeżono, iż kwota 76.600,00 zł (pochodząca ze sprzedaży nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) w zakresie nie rozdysponowanym przez zainteresowanych) wydana ma zostać zainteresowanych zgodnie z podziałem majątku wspólnego dokonanym w sprawie niniejszej. Oznacza to, że wysokość kwoty przypadającej zainteresowanym do faktycznej wypłaty z depozytu sądowego pozostawiona została do określenia sądowi rozpoznającemu sprawę o podział majątku, po dokonaniu przez tenże sąd kompleksowego rozliczenia zainteresowanych z tytułu podziału ich majątku wspólnego. W efekcie, z przedmiotowego depozytu, do wypłaty na rzecz wnioskodawcy pozostaje kwota 13.150,20 zł (38.300,00 zł – 25.149,80 zł), zaś do wypłaty na rzecz uczestniczki postępowania – kwota 63.449,80 zł (38.300,00 zł + 25.149,80 zł). Stąd też orzeczono jak w pkt 1 lit. c-f.

Mając na względzie zaprezentowane powyżej uwagi tyczące się nakładu poniesionego przez uczestniczkę postępowania z majątku osobistego na majątek wspólny, apelację uczestniczki postępowania ocenić należało jako bezzasadną. Po pierwsze bowiem, wartość przedmiotowego nakładu należało skorygować do kwoty 70.200,00 zł i już to tylko uniemożliwiało podzielenie stanowiska uczestniczki postępowania, że z kwoty złożonej do depozytu sądowego w sprawie I. Ns. 87/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach na rzecz uczestniczki wypłacić należy kwotę 76.416,00 zł. Po drugie, podzielenie stanowiska uczestniczki postępowania, iż w ramach podziału majątku powinna otrzymać od wnioskodawcy połowę wartości nakładu przez siebie poczynionego z majątku osobistego na majątek wspólny ze wspomnianego depozytu sądowego, a nadto także od wnioskodawcy dodatkowo drugą połowę wartości tegoż nakładu jako sumę przypadającą, do zapłaty doprowadziłoby do sytuacji, w której uczestniczka postępowania tak naprawdę wzbogaciłaby się bezpodstawnie kosztem wnioskodawcy o połowę wartości przedmiotowego nakładu. Uczestniczka postępowania otrzymałaby wówczas tak naprawdę 1,5 wartości poniesionego przez siebie nakładu. Połowę wartości tego nakładu uczestniczka postępowania otrzymała bowiem z depozytu sądowego w sprawie I. Ns. 87/16 Sądu Rejonowego w Suwałkach - wszak kwota uzyskana przez zainteresowanych ze sprzedaży nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) wartość tego nakładu obejmować musiała, bo nakład zwiększał wartość nieruchomości. Stąd też apelację uczestniczki postępowania należało oddalić. Wyrazem powyższego jest pkt 2 postanowienia.

O kosztach postępowania przed Sądem II instancji (pkt 3 postanowienia) orzeczono z mocy art. 520§1 kpc.

SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Mirosław Krzysztof Derda SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska

ZARZĄDZENIE

1) a/a

2) odpis postanowienia z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom zainteresowanych.

13.02.2017 r.

SSO Aneta Ineza Sztukowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Wysocka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Suwałkach
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Szostak-Szydłowska,  Mirosław Krzysztof Derda
Data wytworzenia informacji: