Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

X C 4555/16 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Olsztynie z 2017-09-16

Sygn.akt: X C 4555/16

UZASADNIENIE

Powód M. M. wniósł o ustalenie nieistnienia zobowiązania do zapłaty kary umownej wynikającej z umowy nr UM_ (...)_ (...)_ (...) z dnia 08 sierpnia 2014 r. dotyczącej telefonu o nr (...) pomiędzy stronami ewentualnie o ustalenie wysokości zobowiązania nie większej niż 10% kary umownej z uwagi na jej rażącą wysokość w stosunku do poniesionej przez pozwanego rzeczywistej szkody.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 8 sierpnia 2014 r. działając pod wpływem gróźb, obawiając się o własne zdrowie i życie, został zmuszony między innymi do zawarcia 3 identycznych umów z pozwanym (...) S.A. w W. o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Umowy różniły się jedynie numerami seryjnymi telefonu i numerami karty SIM. Wśród tych 3 umów była też umowa dotyczące telefonu o numerze (...) model Samsung G. (...) i karcie SIM nr (...), której dotyczy pozew.

Powód podał, że po podpisaniu umów telefony zostały mu natychmiast odebrane przez osoby, które zmusiły go do ich zawarcia. Powód podał, że nigdy nie korzystał z abonamentu związanego z umową.

Powód podniósł, że na podstawie przepisów art. 87 k.c. w związku z art. 88 k.c. złożył pozwanemu oświadczenie z dnia 25 sierpnia 2014 r. o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli jako złożonego pod wpływem groźby.

Podał nadto, że w dniu 11 grudnia 2014 r. pozwany wypowiedział umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych ze skutkiem na dzień 4 lutego 2015 r. wzywając go do uiszczenia wyliczonej przez siebie kwoty 19553,92 zł obejmującej wartość nieopłaconych faktur, odsetki za zwłokę i kary umowne. Kara umowna z tytułu niedotrzymania każdej z umów wynosi kwotę 6.000 zł, co wynika z art. 6 ust. 2 umowy. Wezwanie do zapłaty świadczy zatem o tym, że pozwany nie zaakceptował oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych, uznał umowę za ważną i dlatego ją wypowiedział.

Powód podniósł, że wnosi o ustalenie nieistnienia zobowiązania do zapłaty kary umownej na rzecz (...) S.A. z tytułu umowy dotyczącej telefonu (...) z uwagi na uchylenie się przez niego od skutków prawnych oświadczenia woli o zawarciu umowy.

Gdyby zachodziła niemożność ustalenia, że należność z tytułu kary umownej nie istnieje powód wniósł o miarkowanie kary i określenie jej na poziomie nie wyższym niż 10 % żądanej przez pozwanego. Powód podał, że zgodnie z przepisem art.484 § 2 kc jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej, to samo dotyczy wypadku gdy kara umowna jest rażąco wygórowana. W ocenie powoda kara umowna jest rażąco wygórowana i nie odpowiada poniesionej przez pozwanego szkodzie. Podał, że dokonał wpłat za telefon, którego dotyczyła umowa w kwotach 1400 zł i 1361,15 zł odpowiadających wartości telefonu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa podnosząc, iż powodowi nie przysługuje interes prawny w ustaleniu ponieważ może inną drogą osiągnąć w pełni ochronę swoich praw. Ponadto z ostrożności procesowej pozwany wskazał, że powód w żaden sposób nie wykazał, że zawarł z pozwanym umowę w warunkach jakichkolwiek wad oświadczenia woli, w tym pod wpływem groźby. Ponadto podniósł, iż zastrzeżona przez strony kara umowna wiąże się z ulgą przyznaną abonentowi z tytułu świadczenia usług telekomunikacyjnych a nie sprzedażą telefonu i takie uprawnienie wynika z art.57 ustawy prawo telekomunikacyjne.

W odpowiedzi na powyższe stanowisko pozwanego w piśmie z dnia 23 maja 2017 r. powód podniósł nadto, że ma interes prawny w niniejszej sprawie gdyż interes prawny zachodzi wówczas gdy sam skutek jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę jego interesów czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości. Podniósł nadto, że dłużnik może wystąpić z powództwem o ukształtowanie stosunku prawnego przez stosowną redukcję wysokości kary umownej jeszcze przed wystąpieniem przez wierzyciela przeciw niemu z powództwem o świadczenie obejmujące karę. Powód wskazał, że zaistniał szereg przesłanek uzasadniających żądanie powoda. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę stopień winy dłużnika albowiem przy mniejszej winie kara może okazać się rażąco wygórowana. Ponadto istotne jest wykazanie dysproporcji między ciężarem kary a ewentualnym poniesionym przez wierzyciela uszczerbkiem, który ma zostać naprawiony.

Powód podniósł, iż skoro zastrzeżona kara umowna wiąże się z ulgą przyznaną abonentowi w oparciu o art. 57 prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 2016 r. poz. 1489 t.j.) pozwany nie wykazał czy i jakiej ulgi udzielił abonentowi. To, że kara umowna określona w umowie została naliczona na podstawie przyznanych ulg, nie oznacza, iż przewidziana w ten sposób kara nie może nosić znamion kary rażąco wygórowanej.

Powód podał, że sąd może wziąć pod uwagę stan majątkowy dłużnika przy orzekaniu o miarkowaniu kary oraz to, że okoliczności przez które kara umowna może nabrać cech kary rażąco wygórowanej mogą wystąpić nawet po zawarciu umowy. Jak podniósł, w obecnej sytuacji powoda kwota, której domaga się pozwana jest rażąco krzywdząca. Powód zawarł kilka umów pod wpływem gróźb, ale pomimo to poczuwa się do odpowiedzialności i chce naprawić wyrządzoną szkodę wszystkim, którzy zostali pokrzywdzeni w związku z jego postępowaniem. W tym celu powód zawarł ugody z poszkodowanymi i na ich podstawie, w krótkim okresie czasu spłacił odpowiednie należności. Powód dokonał także wpłat należności za telefon komórkowy odebrany przy zawarciu przedmiotowej umowy z T-mobile. W związku z tym obecna sytuacja materialna powoda znacznie się pogorszyła i pomimo chęci nie jest w stanie spłacić wymaganych przez powódkę kar we wskazanej wysokości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód M. M. zawarł w dniu 08 sierpnia 2014 r. z pozwanym (...) S.A. w W. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych na czas oznaczony do 08 sierpnia 2016 r., w związku z którą nabył urządzenie w postaci telefonu o nr seryjnym (...) i karcie SIM nr (...).

W dniu 11 grudnia 2014 r. pozwany wypowiedział umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych ze skutkiem na dzień 4 lutego 2015 r. wzywając powoda do uiszczenia wyliczonej przez siebie kwoty 19553,92 zł obejmującej wartość nieopłaconych faktur, odsetki za zwłokę i kary umowne. Kara umowna z tytułu wypowiedzenia umowy przez operatora z winy abonenta przed upływem oznaczonego czasu, na który umowa został zawarta, wynosi kwotę 6.000 zł. Kara umowna wiąże się z ulgą przyznaną abonentowi na świadczenie usług telekomunikacyjnych a nie na zakup telefonu. Powód uiścił pozwanemu kwotę stanowiącą wartość telefonu.

(bezsporne)

M. M. umowę wyżej wskazaną zawarł pod wpływem bezprawnej groźby osób, które twierdziły, że jest ich dłużnikiem. Osoby te opowiadały powodowi, w jaki sposób robią krzywdę fizyczną dłużnikom co wzbudziło w nim obawy o swoje życie i zdrowie. Osoby te zawiozły powoda do salonu aby zawarł umowę z pozwanym. Po zawarciu umowy telefon, który powód nabył w związku z zawarciem umowy o usług telekomunikacyjnych został mu przez nich odebrany wraz z kartą SIM.

(dowód: zeznania powoda-k.59, zeznania świadka L. M.–k.58v)

Postanowieniem z dnia 08 maja 2015 r. Prokuratura Rejonowa O.-P. w sprawie 1 Ds.1805/14 umorzyła dochodzenie w sprawie zaistniałego w okresie od 2 do 10 sierpnia 2014 r. w O., podejmowanego w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej, zmuszania M. M. za pomocą gróźb bezprawnych do określonego zachowania w postaci zawierania umów kredytowych i nabywania sprzętu elektronicznego oraz przekazywania uzyskiwanych w ten sposób środków finansowych na rzecz innych podmiotów, doprowadzając tym samym M. M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 30.000 zł poprzez wykorzystanie niezdolności wymienionego do należytego pojmowania przedsiębranego działania, które wynikało z kierowanych uprzednio pod adresem pokrzywdzonego gróźb bezprawnych, tj. o czyn z art. 286 par.1 kk w zb. z art. 191par.l kk w zw. z art. 1l par.2 kk w zw. z art. 12 kk na podstawie art. 17par.1 pkt 1 kpk-wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. ( dowód: k. 328 akt sprawy 1 Ds. 1805/14 )

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie z następujących względów.

Bezsporne między stronami było zawarcie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych na czas oznaczony, w związku z którą strony zawarły także umowę sprzedaży urządzenia w postaci telefonu o nr seryjnym (...) i karcie SIM nr (...).

Bezsporne również było wypowiedzenie umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych przez pozwanego w dniu 11 grudnia 2014 r. ze skutkiem na dzień 4 lutego 2015 r. z uwagi na nie opłacanie abonamentu przez powoda. Nie było sporu co do tego, że kara umowna, do której zapłaty po wypowiedzeniu umowy pozwany wezwał powoda, została zastrzeżona z tytułu wypowiedzenia umowy przez operatora z winy abonenta przed upływem oznaczonego czasu i wynosiła kwotę 6.000 zł. Pozwany podniósł w odpowiedzi na pozew, że kara umowna wiąże się z ulgą przyznaną abonentowi na świadczenie usług a nie na zakup telefonu. Okoliczność ta nie była kwestionowana przez powoda. Okoliczności te Sąd uznał za bezsporne i na tej podstawie poczynił w tym zakresie ustalenia faktyczne.

Sporny był natomiast interes prawny powoda w żądaniu ustalenia nieistnienia zobowiązania do zapłaty kary umownej wynikającej z umowy ewentualnie ustalenia wysokości zobowiązania nie większej niż 10% kary umownej z uwagi na jej rażącą wysokość w stosunku do poniesionej przez pozwaną rzeczywistej szkody.

Zgodnie z przepisem art. 189 kpc powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Z istoty art. 189 kpc wynika, że przedmiotem rozstrzygnięcia może być ustalenie stosunku prawnego lub prawa. Niedopuszczalne jest dlatego powództwo o ustalenie faktów (zob. orz. SN z: 22.5.1953 r., I C 26/53, L.; 19.10.1959 r., 4 CR 537/58, NP 1960, Nr 9, s. (...)).

Przedmiotem ustalenia w drodze powództwa przewidzianego w art. 189 KPC mogą być prawa i stosunki prawne, dla ustalenia których właściwa jest droga procesu cywilnego (np. ustalenie nieważności umowy, ugody sądowej, testamentu). Przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest interes prawny, rozumiany jako potrzeba ochrony sfery prawnej powoda, którą może uzyskać przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa (wyr. SN z 10.6.2011 r., II CSK 568/10, L.).

Należy podzielić stanowisko doktryny, na jakie powołuje się powód, iż dłużnik może wytoczyć przeciwko wierzycielowi powództwo o prewencyjne zmiarkowanie ustalonej w umowie kary jeszcze przed wystąpieniem przez wierzyciela przeciw niemu z powództwem o jej świadczenie (tak P. Drapała, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 1160–1161, Nb 158–159).

Wobec powyższego Sąd uznał, iż powód ma interes prawny w domaganiu się, ustalenia nieistnienia zobowiązania do zapłaty kary umownej wynikającej z umowy ewentualnie ustalenia wysokości zobowiązania nie większej niż 10% kary umownej z uwagi na jej rażącą wysokość w stosunku do poniesionej przez pozwanego rzeczywistej szkody.

Powód podnosił, na uzasadnienie swojego żądania ustalenia nieistnienia zobowiązania do zapłaty kary umownej wynikającej z umowy, okoliczność uchylenia się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli jako złożonego pod wpływem groźby. Pozwany kwestionował jednak przede wszystkim zaistnienie okoliczności stanowiących podstawę do uchylenia się przez powoda od skutków prawnych swojego oświadczenia.

Przedmiotowa wada dotyczy oświadczenia woli złożonego pod wpływem zapowiedzi, że jego niezłożenie spowoduje realizację pewnego niebezpieczeństwa, które dotknie samego składającego to oświadczenie lub innych osób. Oświadczenie woli złożone w takich okolicznościach nie może być uznane za akt realizacji suwerennej decyzji osoby, która je składa. Wprawdzie osoba ta rzeczywiście podejmuje decyzję o dokonaniu czynności prawnej, działa jednak w warunkach przymusu psychicznego ( M. Piekarski, w: Komentarz KC, t. 1, 1972, s. 219) wykluczającego możliwość pełnej realizacji jej interesów. Czynność prawna, której elementem jest oświadczenie woli złożone pod wpływem groźby jest wzruszalna (podlega sankcji, o której mowa w art. 88 KC), co oznacza, że osobie składającej oświadczenie woli pod wpływem groźby przysługuje uprawnienie do uchylenia się od jego skutków prawnych.

Jak wynika z zeznań powoda osoby utrzymujące, że jest ich dłużnikiem kazały mu zawrzeć umowy z sieciami usług telekomunikacyjnych i pobrać sprzęt telefoniczny. Osoby te nie groziły mu bezpośrednio ale opowiadały w jaki sposób krzywdzą fizycznie dłużników i pilnowały go. Wzbudzało to w nim obawy o swoje zdrowie i życie i ze strachu zgodził się na zawarcie umów. Z zeznań ojca powoda słuchanego w charakterze świadka L. M. wynika, że syn opowiedział mu, że został groźbą zmuszony do zawarcia umów. Podał, że syn był przestraszony, nie wychodził z domu przez jakiś czas. Sąd dał wiarę wskazanym wyżej zeznaniom albowiem są one wzajemnie spójne a jednocześnie brak jest jakichkolwiek dowodów, że okoliczności podawane przez powoda nie miały miejsca.

Prawna doniosłość groźby zależy od jej bezprawności. Przez groźbę bezprawną należy rozumieć zapowiedź zachowania zabronionego przez ustawę (np. popełnienia przestępstwa) lub sprzecznego z zasadami współżycia społecznego (por. wyr. SN z 18.2.1970 r., I CR 571/69, OSN 1971, Nr 2, poz. 27; wyr. SA w Krakowie z 25.10.2016 r., I ACa 1332/16, L.; wyr. z 10.10.2002 r., I PKN 439/01, PP 2003, Nr 4, s. 37). Bezprawna groźba, by mogła być uznana za prawnie relewantną, musi być poważna. Jako poważną określa się groźbę, która jest jednocześnie doniosła oraz realna (zob. wyr. SA w Białymstoku z 3.6.2015 r., I ACa 152/15, L.). Istotne jest natomiast to, by rodzaj niebezpieczeństwa zapowiedziany w groźbie nie był nieznaczny czy wręcz błahy (np. drobna przykrość, afront towarzyski itp.). Z kolei wymóg realności groźby wiąże się z obiektywnie ocenianym prawdopodobieństwem realizacji niebezpieczeństwa, które groźba zapowiada (podobnie w wyr. SA w Białymstoku z 3.6.2015 r., I ACa 152/15, L.). Sposób, w jaki ustawa werbalizuje omawianą przesłankę (składający oświadczenie "mógł się obawiać"), powoduje, że w literaturze przyjmuje się niekiedy, że o realności groźby powinno się rozstrzygać, przyjmując perspektywę subiektywną, tzn. oceniając, czy groźba jest realna w przeświadczeniu konkretnej osoby składającej oświadczenie pod jej wpływem ( J. Strzebinczyk, w: E. Gniewek, P. Machnikowski, Komentarz KC, 2016, s. 238). W ocenie Sądu, mając na względzie wyżej opisane zeznania powoda i świadka, groźby stosowane wobec powoda należy uznać za prawnie relewantne.

Ponadto dla prawnej doniosłości groźby nie ma znaczenia, czy groźba, pod wpływem której złożono oświadczenie woli była groźbą sformułowaną przez "drugą stronę" (tj. drugą stronę umowy lub adresata oświadczenia woli składanego przy dokonywaniu jednostronnej czynności prawnej) czy przez "osobę trzecią" (por. wyr. SA w Łodzi z 3.12.1992 r., I ACr 428/92, OSA 1993, Nr 7, poz. 49). Jeżeli groźba pochodzi od osoby trzeciej, de lege lata nie ma znaczenia prawnego, czy druga strona wiedziała (powinna była wiedzieć), że oświadczenie woli zostało złożone pod wpływem groźby (zamiast wielu zob. M. Gutowski, w: M. Gutowski, Komentarz KC, t. 1, 2016, s. 614).

W doktrynie powszechnie przyjmuje się, że dla zastosowania art. 87 KC konieczne jest zaistnienie zależności kauzalnej między groźbą a oświadczeniem woli. W takim ujęciu fakt złożenia oświadczenia woli musi stanowić skutek groźby i wywołanego nią stanu zagrożenia osoby, która to oświadczenie złożyła. Jak zeznał powód zgodził się na zawarcie umowy „ze strachu”, podał wprost: „ bałem się i dlatego zawarłem takie umowy”(k.59). Zachodzi zatem zależność kauzalna pomiędzy złożeniem przez niego oświadczenia woli a groźbą osób trzecich.

Wobec powyższego oświadczenie o zawarciu umowy, której dotyczy pozew zostało złożone pod wpływem bezprawnej groźby osoby trzeciej w rozumieniu art.87 kc.

Zgodnie z przepisem art. 88 § 1 kc uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie.

Oświadczenie woli złożone pod wpływem błędu lub groźby nie jest bezwzględnie nieważne, ale wzruszalne. Czynność prawna, w skład której weszło oświadczenie złożone pod wpływem błędu lub groźby, jest ważna i skuteczna, może być jednak wzruszona (z mocą wsteczną – ex tunc – wyr. SN z 24.4.2014 r., III CSK 93/13, Legalis; wyr. SA w Poznaniu z 20.11.2013 r., I ACa 948/13, Legalis; S. Rudnicki, R. Trzaskowski, w: Gudowski, Komentarz, 2014, Ks. I , art. 88, Nb 1, s. 702), jeśli osoba, która złożyła oświadczenie obarczone wadą uchyli się od jego skutków ( nieważność względna). Cytowany artykuł określa podmioty legitymowane do powołania się na błąd lub groźbę, przyznając im prawo podmiotowe kształtujące, określając formę, w której powołanie to powinno nastąpić (forma pisemna, zastrzeżona ad probationem) oraz termin, w którym można skutecznie uchylić się od skutków prawnych oświadczenia woli ( termin zawity jednego roku). Ze względu na zawity (prekluzyjny) charakter terminu, po jego upływie uprawnienie do powołania się na błąd lub groźbę wygasa. Przepis ten ma charakter bezwzględnie wiążący i jego stosowanie nie może być wyłączone wolą stron stosunku prawnego. Nie stawia on dodatkowych wymogów oświadczeniu o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego pod wpływem błędu lub groźby poza koniecznością wyrażenia woli w formie pisemnej. Każde oświadczenie zainteresowanego, wyrażające w sposób jasny wolę uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia, będzie wystarczające. Składający oświadczenie nie ma obowiązku używania szczególnych słów i formułek, może użyć sformułowania "uchylam się" albo w inny sposób wyrazić wolę uchylenia się od skutków oświadczenia (por. wyr. SN z 13.1.2010 r., II CSK 239/09, L.). Oświadczenie woli o uchyleniu się od skutków prawnych wadliwej czynności wymaga zachowania formy pisemnej ( ad probationem) , niezależnie od tego, w jakiej formie złożono pierwotne (wadliwe) oświadczenie woli.

Powód na okoliczność złożenia oświadczeniu o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego pod wpływem groźby złożył kserokopię tego oświadczenia z dnia 25.08.2014 r. (k.9). Za dowód w sprawie nie może być jednak uznana kserokopia oświadczenia z dnia 25.08.2014 r. złożona wraz z pozwem. Dokumenty, o których mowa w Kodeksie postępowania cywilnego, to dokumenty oryginalne, które mogą być zastąpione odpisami urzędowymi, gdy ustawa wyraźnie na to pozwala. Brak natomiast przepisu pozwalającego na zastąpienie dokumentu (oryginalnego) jego niepoświadczonym odpisem, w tym przede wszystkim odbitką ksero. Zwykła odbitka ksero nie stanowi dokumentu, gdyż nie zawiera ani podpisu osoby poświadczającej, która odbitkę sporządziła, ani oryginalnego podpisu wystawcy dokumentu kopiowanego, ponieważ podpis oryginalny został tu odwzorowany metodą kopiowania elektrostatycznego, tj. kserograficznie. Warunkiem uznania kserokopii za dokument jest umieszczenie na niej zaopatrzonego podpisem poświadczenia jej zgodności z oryginałem dokumentu. Warunku takiego kserokopia złożona przez powoda nie spełnia.

Mimo niezachowania przy dokonywaniu czynności prawnej formy (pisemnej, dokumentowej lub elektronicznej) zastrzeżonej pod rygorem ograniczeń dowodowych, właściwe dla tej sankcji ograniczenia nie powstają w następujących przypadkach: jeżeli obie strony czynności prawnej wyrażą zgodę na przeprowadzenie jednego z dowodów, o których mowa w art. 74 KC, jeżeli przeprowadzenia takiego dowodu żąda konsument w sporze z przedsiębiorcą albo fakt dokonania czynności prawnej jest uprawdopodobniony za pomocą dokumentu (art. 74 § 2 KC). Po nowelizacji art. 74 KC, która weszła w życie 8.9.2016 r., możliwość taka wystąpi także wówczas, gdy forma jest zastrzeżona dla oświadczenia jednej ze stron, a przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron żąda druga strona tej czynności. Należy uznać, ze powód w niniejszej sprawie występuje jako konsument w sporze z przedsiębiorcą.

Wystąpienie któregokolwiek z wymienionych właśnie przypadków oznacza, że przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania stron na okoliczność dokonania czynności prawnej podlega zasadom ogólnym. Nie obliguje ono natomiast automatycznie sądu do ich przeprowadzenia (por. jednak J. Strzebinczyk, w: E. Gniewek, P. Machnikowski, Komentarz KC, 2016, s. 209). Powód nie składał zaś wniosku dowodowego wyżej wskazanego na okoliczność złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego pod wpływem groźby Mając na uwadze powyższe należy uznać, iż powód nie wykazał aby oświadczenie takowe pozwanemu złożył, a to na powodzie spoczywał ciężar wykazania tej okoliczności.

Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych błędu złożone może być także w piśmie procesowym – pozwie (tak trafnie SN w wyr. z 28.4.1967 r ., I CR 563/66, OSNCP 1967, Nr 12, poz. 227). Złożone w piśmie procesowym oświadczenie wywołuje skutki prawne nie w chwili wniesienia pisma do sądu, ale w chwili doręczenia pisma procesowego drugiej stronie postępowania. Nawet przy uznaniu, że oświadczenie takie zawarte jest w pozwie, którego odpis doręczony został pozwanemu w dniu 03 kwietnia 2017 r. (k.28) to zauważyć należy, że nie został zachowany roczny termin zawity przewidziany w przepisie art. 88 § 2 kc.

Zgodnie z przepisem art.88 § 2 kc uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu - z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby - z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał. Ciężar udowodnienia zachowania terminu spoczywa na uchylającym się (art. 6 KC). Upływ wskazanego terminu powoduje wygaśnięcie uprawnienia do uchylenia się od skutków wadliwej czynności. Z czynności ważnej, choć wzruszalnej, "przekształca" się ona więc w czynność definitywnie skuteczną.

W ocenie Sądu należy przyjąć, że stan obawy u powoda ustał z momentem złożenia przez niego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa co nastąpiło w dniu 12 sierpnia 2014 r.(k.1 akt 1 Ds.1805/14 ). Termin roczny przewidziany we wskazanym przepisie jest zachowany, jeżeli oświadczenie uchylającego się od skutków prawnych zawartej umowy dojdzie w tym terminie do wiadomości drugiej strony ( tak: SN w uchwale z dnia 06.03.1967 r., III CZP 7/67, OSNCP 1967/10/171). Termin ten zatem nie został dochowany i uprawnienie do uchylenia się od skutków prawnych zawartej umowy wygasło.

Mając na względzie powyższe Sąd oddalił powództwo o ustalenie nieistnienia zobowiązania do zapłaty kary umownej wynikającej z umowy nr UM_ (...)_ (...)_ (...) z dnia 08 sierpnia 2014 r. dotyczącej telefonu o nr (...) pomiędzy stronami.

Powód wniósł ewentualnie o ustalenie wysokości zobowiązania z tytułu kary umownej nie większej niż 10% kary umownej z uwagi na jej rażącą wysokość w stosunku do poniesionej przez pozwaną rzeczywistej szkody.

Na uzasadnienie swojego żądania podnosił, iż kara jest rażąco wygórowana zaś w piśmie procesowym z dnia 23 maja 2017 r. podniósł dodatkowo, że należy uwzględnić stopień winy powoda gdyż przy mniejszej winie zależnie od okoliczności kara może okazać się rażąco wygórowana.

Ponadto zdaniem powoda istotne jest wykazanie dysproporcji między ciężarem kary a ewentualnym poniesionym przez wierzyciela uszczerbkiem, który ma zostać naprawiony.

Powód podniósł także, iż skoro zastrzeżona kara umowna wiąże się z ulgą przyznaną abonentowi w oparciu o art. 57 prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 2016 r. poz. 1489 t.j.) to pozwany nie wykazał czy i jakiej ulgi udzielił abonentowi. To, że kara umowna określona w umowie została naliczona na podstawie przyznanych ulg, nie oznacza, iż przewidziana w ten sposób kara nie może nosić znamion kary rażąco wygórowanej.

Powód podał, że sąd może wziąć pod uwagę stan majątkowy dłużnika przy orzekaniu o miarkowaniu kary oraz to, że okoliczności przez które kara umowna może nabrać cech kary rażąco wygórowanej mogą wystąpić nawet po zawarciu umowy. Powołał się na swoją złą sytuację finansową z uwagi na rozmiar obciążających go aktualnie zobowiązań z tytułu zawartych umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych.

Zgodnie z przepisem art.484 § 1 kc w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły.

Przepis § 2 art.484 kc stanowi, że jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana.

Powód opierał swoje żądanie miarkowania kary umownej na przesłance rażącego jej wygórowania.

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 17.03.2016 r., I ACa 1040/15 ( Legalis numer 1446829) ciężar udowodnienia rażącego wygórowania kary umownej oraz wykonania zobowiązania w znacznej części spoczywa na dłużniku (art.6 kc).

Przesłankę rażącego wygórowania, jak wskazał Sąd Apelacyjny, stanowi ewidentna niewspółmierność wysokości kary umownej do tej, która powinna być należna w danej sytuacji. Jednym z kryteriów pozwalających na stwierdzenie tej okoliczności jest określenie stosunku kary umownej do szkody powstałej po stronie wierzyciela w wyniku niewykonania zobowiązania. Rażące wygórowanie kary umownej można też ustalić oznaczając proporcje miedzy jej wysokością a wartością całego świadczenia dłużnika. Wykazanie tych okoliczności spoczywało na powodzie i obowiązkowi temu w ocenie Sądu nie zadośćuczynił.

Przede wszystkim podkreślić należy, iż określenie stosunku kary umownej do szkody powstałej po stronie wierzyciela odnieść należy do umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych a nie umowy sprzedaży urządzenia telefonicznego. Przedmiotem świadczenia powoda z tytułu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych była zaś zapłata abonamentu w określonej wysokości przez czas na jaki umowa została zawarta. Niesporne było, że powód w ogóle nie uiścił opłat abonamentowych za świadczenie usług telekomunikacyjnych. Nie wykazał jednocześnie ile łącznie wynosiło jego świadczenie z tego tytułu, w szczególności nie przedłożył umowy i cennika, z którego wynikałaby wysokość abonamentu. Nie sposób zatem ustalić proporcji pomiędzy ustaloną karą umowna a wysokością świadczenia

Ponadto, powód nie kwestionował stanowiska pozwanego, że została mu udzielona ulga w wysokości świadczenia z umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych a nie świadczenia w postaci zapłaty z tytułu sprzedaży telefonu. Powód nie wykazał jednak ile wynosiła udzielona mu zgodnie z ofertą ulga w wysokości świadczenia z tego tytułu co pozwalałoby odnieść tą wysokość do wysokości ustalonej kary umownej. Powód podnosił jedynie, że pozwany nie wykazał że wysokość kary umownej została ustalona zgodnie z przepisami prawa telekomunikacyjnego. Zauważyć należy jednak, że wykazanie tejże okoliczności należało do powoda -jeśli kwestionowałby prawidłowość ustalenia wysokości kary umownej w świetle tychże przepisów- czego jednak wprost nie czynił.

W sytuacji żądania przez dłużnika zmniejszenia kary umownej w drodze miarkowania, jeżeli podstawą takiego miarkowania miałby być niewspółmierny stosunek kary umownej do szkody, to na dłużniku spoczywa dowód istnienia i wysokości szkody. (por. M. Lemkowski, w: Gutowski, Komentarz, t. II, art. 484, Nb 11). Dłużnik udowadnia wówczas, że wierzyciel nie poniósł szkody albo poniósł szkodę w niewielkim rozmiarze (por. wyr. SN z 9.2.2005 r., II CK 420/04, L.).

W ocenie Sądu powód nie wykazał wskazanych wyżej okoliczności w świetle których oceniać można przesłankę miarkowana kary umownej jaką jest jej rażące wygórowanie.

Powód wskazywał nadto na niski stopień swojej winy w niewykonaniu zobowiązania. W przypadkach, w których dłużnik za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy, kryterium, do którego sąd może się w określonym wypadku odwołać przy dokonywaniu miarkowania, jest niski stopień winy dłużnika. Możliwość dochodzenia przez wierzyciela kary umownej w pełnej wysokości uzależniona powinna być bowiem choć w minimalnym zakresie od stopnia naruszenia przez dłużnika stosunku zobowiązaniowego. Bezsporne w przedmiotowej sprawie było, że powód w ogóle nie wywiązał się z wykonania obowiązku umownego w postaci uiszczania abonamentu jaki nakładała na niego umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w której zastrzeżono karę umowną. Nie można zatem przyjąć, że stopień winy powoda w niewykonaniu umowy jest niski. Na ocenę tą nie mogą wpływać podawane przez powoda okoliczności zmuszania go do zawarcia umowy albowiem dotyczą one samego zawarcia umowy a nie wykonania zobowiązania z niej wynikającego. Zabranie powodowi po zawarciu umowy aparatu telefonicznego z kartą SIM nie pozbawiło go bezterminowo możliwości korzystania z usług telekomunikacyjnych albowiem mógł przecież korzystać z innego aparatu telefonicznego i wnosić o wydanie przez pozwanego nowej karty SIM.

Odnośnie podnoszonego przez powoda, na uzasadnienie żądania miarkowania kary umownej, jego złego stanu majątkowego wskazać należy, że zgodnie z poglądami doktryny i orzecznictwa nie można uwzględniać na etapie miarkowania stanu majątkowego dłużnika [tak J. J. , Glosa do uchw. SN (7) z 6.11.2003 r., III CZP 61/03, OSP 2004, Nr 9, poz. 115, s. 497]. Podnieść w tym miejscu ponadto należy, że niedopuszczalne jest zmniejszenie kary umownej na podstawie art. 5 KC (por. wyr. SN z 22.5.2002 r., I CKN 1567/99, OSNC 2003, Nr 7–8, poz. 109).

Mając na względzie powyższe rozważania i cytowane przepisy Sąd orzekł jak w sentencji orzeczenia.

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawieart.102 kpc mając na względzie, że powód mógł być subiektywnie przekonany o zasadności swojego powództwa ( vide: wyrok z dnia 23.02.2017 r. Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, III AUa 1758/16 Legalis nr 1611794). Sąd uwzględnił także orzekając o kosztach procesu okoliczność, że jak wynika z zeznań powoda, swoje dochody przeznacza w znacznej części na spłatę zobowiązań z tytułu zawartych, w okolicznościach podawanych przez niego w pozwie, umów telekomunikacyjnych.

z/(...)

2. (...),

3.(...)

O., 15 września 2017 r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Roman
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Olsztynie
Data wytworzenia informacji: